wojtek2 pisze:A na chwilę wracając do STL'a.
Jak obrócić tego STL'a (kamerkę). Slic3r PE coś mi nie wychodzi, więc pewnie on "nie potrafi" bo nie podejrzewam siebie o takie nieuctwo

To?

FlameRunner pisze:Wystarczy żeby stała dla szpanu, a nie do drukowania.

Nie no, to jest oczywiste. Tylko głupie
Przypomina mi się stara reklama z all*gro jakiegoś dekodera czy magnetowidu: "Niesprawny, działa tylko zegar. Można postawić i ładnie wygląda."

olo2000pm pisze:Virgin, jeżeli używa czyscika to gęstość gąbki nie ma znaczenia bo w czysciku gąbka jest ściskana.

Dokładnie. Bez ściskania ta gąbka faktycznie jest średnia - trzeba by w zasadzie przebić filament wzdłuż jakiejś większej gąbki żeby toto czyściło.

olo2000pm pisze:.....z tym bałaganem koło drukarki też stale są pytania o porządek.(...)

Bo drukarkę z okolicą nalezy nazwać warsztacikiem. Warsztatcik po to jest żeby był w nim syf. Inaczej nie jest warsztacikiem

Tym samym zupełnie nie rozumiem jak można zakładać (jak producent zakłada) że drukraka stanie w salonie i będzie robiła za mebel.

Nie pomyślałem żeby wcześniej wrzucić - obecnie używam takich gąbek: (poza tą białą częscią która jest za rzadka do mojego czyścika)

Nie, na plecach. Nie pamięam czemu tak jest w STLu.
Żadnych podpór.

Ja używam zwykłej gąbki. Takiej zupełnie zwykłej - zwiniętej z kuchni lub łazienki. Trochę podocinałem też z jakiegoś pudełka (po obiektywie chyba, nie pamiętam). Żona zamawia czasem kosmetyki i tam jako wypełniacz wrzucają właśnie gąbki (źle wycięte, i inne odpady).
Nigdy się nie doktoryzowałem nad tym jaką tam gąbke wrzucić a tu widzę że można

Czyścik mam taki: https://www.thingiverse.com/thing:2443196