Źle napisałem - nie wózki tylko mocowanie ramion i paska na wózkach.
Ot, efekt zmęczenia.
Znaleziono 16 wyników
Wróć do „Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)”
- 28 lis 2018, 13:52
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
- 27 lis 2018, 12:31
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Tak, wózki idą do samej krańcówki.
(Wózki też zmieniłem, ale to tu nie ma znaczenia)
(Wózki też zmieniłem, ale to tu nie ma znaczenia)
- 08 paź 2018, 13:42
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Mówisz o dwóch różnych rzeczach. Dziury w podkładce - w moim wypadku to nie błąd kalibracji. Podkładke mam na macie magnetycznej i po założeniu nie zauważyłem że z jednej strony oparła się na plastikowych ogranicznikach stołu.
A Tobie chodzi o sytuację gdy po kalibracji nie zdejmiesz czujnika. Tak, widocznie jesteś fleją
Ale zrób jak rafaljot proponował - zmień mocowanie tak żeby magnesy były od góry i w razie problemów nic Ci się nie zepsuje (chyba ;p)
A Tobie chodzi o sytuację gdy po kalibracji nie zdejmiesz czujnika. Tak, widocznie jesteś fleją
Ale zrób jak rafaljot proponował - zmień mocowanie tak żeby magnesy były od góry i w razie problemów nic Ci się nie zepsuje (chyba ;p)
- 08 paź 2018, 12:56
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
W sumie to można prosto przerobić mocowanie tego czujnika żeby tak działał. Ale idąc dalej to można by tu dać złącza stykowe a nie wypinane... i w ten sposób tylko zwiększamy masę głowicy
Wiem jak to fajnie zrobić, ale poużywam jej jeszcze trochę żeby ocenić czy to ma sens.
Wiem jak to fajnie zrobić, ale poużywam jej jeszcze trochę żeby ocenić czy to ma sens.
- 08 paź 2018, 12:26
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Rozwiazaniem jest też podniesienie/obrócenie obecnego czujnika na serwie żeby jego obsługa była w pełni automatyczna. Czyli coś jak BLTouch.
Ale to tylko zamiana jednego problemu na inne.
Ale to tylko zamiana jednego problemu na inne.
- 08 paź 2018, 12:01
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
W sumie to nie rozumiem po co to wszystko. Ile razy kalibrowaliście drukarkę?
Nawet jak zdejmuje podkłądkę to po załozeniu nic nie wymaga kalibracji.
Mam wrazenie że rozwiązujemy nieistniejący problem
Nawet jak zdejmuje podkłądkę to po załozeniu nic nie wymaga kalibracji.
Mam wrazenie że rozwiązujemy nieistniejący problem
- 08 paź 2018, 11:15
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Można, tylko na co byś chciał tam czekać?
- 08 paź 2018, 10:39
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Takich trzech rzeczy jak te dwie nie ma ani jednejdziobu pisze:Tylko dwie rzeczy:
1. (...)
2. (...)
3. (...)
- 08 paź 2018, 10:07
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Tylko dwie rzeczy:
1. Jak robimy kalibracje to raczej świadomie. Świadomie więc zakłądamy czujnik.
Kalibracja robi się chwile i pewnie w tym czasie robimy coś innego - wtedy przychodzisz do drukarki a ona czeka gotowa. Zero sygnałów żeby zdjąć czujnik.
(tu można by dodać jakiś komunikat na ekranie ale to tylko półśrodek)
2. Sprawa rozchodzi się o to że aktywacja czujnika nie zatrzymuje jazdy w dół. Powinna, ale to nie działa.
3. Zmiana logiki pracy jest tylko po to żeby dało się pracować bez wpiętego AL. Chodziło o zabezpieczenie pracy z podpiętym czujnikiem a nie kalibracji bez czujnika.
Jak to działa w Marlinie 2 - nie wiem.
1. Jak robimy kalibracje to raczej świadomie. Świadomie więc zakłądamy czujnik.
Kalibracja robi się chwile i pewnie w tym czasie robimy coś innego - wtedy przychodzisz do drukarki a ona czeka gotowa. Zero sygnałów żeby zdjąć czujnik.
(tu można by dodać jakiś komunikat na ekranie ale to tylko półśrodek)
2. Sprawa rozchodzi się o to że aktywacja czujnika nie zatrzymuje jazdy w dół. Powinna, ale to nie działa.
3. Zmiana logiki pracy jest tylko po to żeby dało się pracować bez wpiętego AL. Chodziło o zabezpieczenie pracy z podpiętym czujnikiem a nie kalibracji bez czujnika.
Jak to działa w Marlinie 2 - nie wiem.
- 08 paź 2018, 02:05
- Forum: Delta
- Temat: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
- Odpowiedzi: 76
- Odsłony: 30607
Re: Anycubiq Delta Kossel - moje zmagania (SQ9KRD)
Aż mnie to zaciekawiło i postanowiłem poświecić kawałek nocy żeby to sprawdzić. Przecież to nie może być trudne...samezrp pisze:Ma działać tak, żeby zapobiegło pierdolnięciu czujnika w stół jeśli zapomnę go odłączyć a puszczę druk czy wymuszę zjazd głowicy.
W skrócie - prosto i tylko programowo to się nie da.
Od strony programowej: teoretycznie to już tak działa. Tak wynika z opisów, podobnie można wywnioskować z pierdyliarda instrukcji warunkowych (a przeglądanie tego w "notatniku" jest upierdliwe, zwłaszcza jak IDE Arduinowe nie pokazuje co jest kompilowane) oraz licznych postów w sieci. Kijem w tej kupie jest fakt że tu mamy DELTĘ i programowe endstopy co komplikuje sprawę niebywale. No i to działa jak działa, czyli nie działa. Czyli w kontekście Arduina - normalka
Jednak - jestem hardkorem i mnie takie pierdoł nie powstrzymają. Pomyślałem chwilę i wpadłem na to jak stosunkowo prostymi zmianami w kodzie zrobić tak żeby działało (instrukcja na końcu posta).
Ale to wciąż tylko pół drogi.
Dochodzimy do sprzętu: czujnik jest normalnie zamknięty. Czyli wjechanie w stół go rozwiera. Sensowne.
Niestety tutaj potykamy się o element właśnie tego zabezpieczenia - wypięcie czujnika (czyli normalna praca) również jest stanem aktywnym... Innymi słowy - jeśli to ma działać to trzeba zmienić logikę pracy sprzętu i to już na poziomie wspomnianego czujnika. Praktycznie sprowadza się to do tego: Czerwony krzyżyk nie oznacza skarbu tylko ścieżkę którą trzeba przeciąć. Zielona kreseczka to pożądane połączenia. Prościej chyba nie da się tego opisać - jeśli ktoś nie czuje się na siłach może oddać płytkę starszemu bratu. Albo babci
(koniec posta - zapowiedziana instrukcja modyfikacji Marlina 1.1.9 - w poprzednich jest pewnie tak samo ale nie sprawdzałem)
Nie odpowiadam za straty wynikłe z zadziałania, lub nie, tego poniżej
Configuration.h
1. Z_MIN_ENDSTOP_INVERTING -> true
2. Z_MIN_PROBE_ENDSTOP_INVERTING -> true
Endstops.cpp
3. (linia 53; zamienic "false" na "true")
volatile bool Endstops::z_probe_enabled = true;
4. (linia 243; zakomentowac linię, tj wstawić "//" na poczatku)
//z_probe_enabled = onoff;
Tak popatrzyłem na to wszystko...chyba łatwiej pamiętać o czujniku
Jeśli jest tu jakiś smiałek potrafiący zrobić to normalnie, to miło żeby się odezwał. Chętnie się dowiem co i jak.
edit.
Uprzedzając pytania dlaczego tak a nie inaczej:
- jak wspomniałem - to teoretycznie powinno teraz działąć bo PROBE jest tożsame z Z_MIN. Słowem klucz jest "teoretycznie",
- sam czujnik (PROBE) działa prawidłowo i też zatrzymuje jazdę - ale tylko na żądanie; wystarczy wymusić jego pracę cały czas (krok 3 i 4) i jest jak trzeba