FlameRunner pisze:Taki to pożyje!

krótko!

klaudiusz_X pisze:Pewnie muszę założyć nowy temat

O to to!

Tzn że o co chodzi?
Ożeniłeś się z jedną a kochasz dwie inne?

klaudiusz_X pisze:Artu, jeśli wiesz coś więcej, możesz jeszcze zniechęcić mnie do niej.

Daj spokój. Przy odrobinie samozaparcia uruchomisz ją nawet jak kurier po niej furgonetką przejedzie
Najtrudniej jest zacząć.

klaudiusz_X pisze:Flsun 3D jak radzi dziobu

Tylko nieśmaiło sugeruję, nie radzę. Nie mieszaj mnie w to

(btw - nie ma modelu "Flsun 3D")

Mam dwa badziewia które modyfikowałem; to chyba mało reprezentatywna próba żeby na to odpowiedzieć.
Flun i3+ z definicji jest do dupy - ruchomy stół faktycznie przeszkadza i nawet jak sie porobi cuda na kiju to ten mankament zostaje. Da się z tym żyć.
"G" technicznie jest dobry, ale leży jakościowo. Z tym że jest to do poprawy i po skromnych (opisanych) modyfikacjach działa całkiem nieźle.

Tronxxy x5s widziałem na zywo raz, moze dwa razy. Trochę mało żeby coś powiedzieć, a resztę wiedzy o niej mam z forum.

Ciężko podać ceny jak się otwiera szufladę a tam leży to co potrzebne. Zresztą w i3 pisałem w sumie ile do niej dołożyłem (oidp ~300zł; prowadnice Y, szkło na stół, jakieś wentylatory, gniazdko sieciowe z wyłącznikiem) ale do "G" dokupilem tylko wentylatory. Reszta to wydruki - fakt, szybe już miałem, ale też nie jest niezbędna do pracy (w kompleie była nakłądka na stół; całkiem dobra).
Musisz liczyć się z tym że dołożysz do tej drukarki. Dlatego podobne modele kosztujące 2000-2500-3000zł wcale nie są drogie. Po prostu od razu płacisz całość, a nie w ratach (swojej pracy możesz nie liczyć, ale jak bierzesz od kogoś to jemu już musisz za to zapłacić).

Wszystkie drukarki drukowały od kopa po złożeniu i nie było nigdzie tak że trzeba coś pilnie zrobić żeby ruszyła (pewnie jakbym kable w "G" olał to też by nie było problemów, ale ja tak nie potrafię). Także nie powinno być problemów z wydrukowaniem częsci dla siebie.

A, o to chodzi.
To akurat przypadkowo wyszło - bo nikt nie miał. Po co brać coś co inni mają skoro można przecierać szlak
(wiedziałem że x5s jest taka a tu wyglądało to zachęcająco; dodam że jestem z niej zadowolony)

klaudiusz_X pisze:Generalnie, to lipnie to wygląda dla początkującego.
Model na 2019r, to w ogóle. Nawet po poprawkach, lipnie. Szczególnie, że cena to 360$.

Odpowiedź jest prosta: $360 to niewiele.

klaudiusz_X pisze:Nadal jestem w lesie.
Czemu nie brałeś na tapetę tronxy, np x5s?
Poszedłeś w znacznie droższy sprzęt.

Droższy? Flsun i3+ to chyba najtańsza pozycja z takim polem roboczym. Jest g* warta, ale jest tania

klaudiusz_X pisze:Dlaczego nie wybrałeś do testu, czegoś od innego producenta?

Bo dla testu i zabawy wybrałem właśnie to.
Bo nikt inny nie miał, a Tronxxy ma już kilka osób.

Tak normalnie używam lakierów do decoupage (Renesans) i modelarskich. Wiem że samochodowe się sprawdzają.

Nie kupisz w tej cenie drukarki z dużym polem roboczym która nie wymaga żadnych modyfikacji. Możesz od biedy na taką trafić (ach ta stabilna jakość ;p) ale ogólnie to załóż liczne modyfikacje. A ile osób tyle pomysłów.

Popatrz na te:

• Tu masz drukarkę za połowę ceny X5SA (pole nominalne 30x300x400 za niewiele ponad 800zł): viewtopic.php?f=34&t=2304. Cała przebudowana.
• Ta za to na kilku filmach które widziałem była oceniana jako "probably the best cheap coreXY": viewtopic.php?f=34&t=3547. Przeczytaj wątek z zrozumiesz dlaczego tak nie jest (albo to ten model był taki zły). Za to ma pole robocze 320x320x460 i jest tańsza od Tronxxy.

btw.
obie działają...