FlameRunner pisze:Możesz pobawić się troszkę horizontal expansion, spróbuj na przykład -0,1 mm, może ogólnie poprawi Ci to wymiary.

hmm... nie. Jednorazowo może być, ale na stałe to nie jest dobry pomysł. I piszę to jako wieloletni użytkownik tego rozwiązania

Prawidłowa kalibracja szerokości ścieżki daje to, że drukarka drukując np kwadrat 40x40 (X/Y) kompensuje faktyczną szerokość wypluwanego druta i w efekcie można uzyskać nawet +/- 0.02mm (co przy ściśliwości plastiku oznacza że wymiar jest idealny).
Kompensacja pozioma na głupa zwiększa/zmniejsza (zależnie od znaku) pojemność modelu w płaszczyźnie X/Y.
W efekcie obu sytuacji mamy to samo? I tak i nie. Dla jednego detalu - tak. Ale jeśli składamy JEDEN model z KILKU części (częsci dotykają się a chodzi np o to żeby wydrukować każdą część z innymi parametrami) to wtedy kompensacja pozioma dodaje nam szparę i taki wydruk nie jest możliwy.

Dlatego stanowczo odradzam używania tego do rozwiązywania problemów z szerokością ścieżki. Już bezpieczniej jest na głupa zwiększyć ową szerokość tak żeby wykorzystać kompensacje slicera.

Można mieć lepiej, ale to wymaga dokładnego skalibrowania szerokości ścieżki. No i rozjeżdża się razem z degradacją otworu w dyszy.