Marcin3D pisze:Tu nie chodzi o lenistwo i ignorancje, napisałem dokładnie i czytaj ze zrozumieniem, wielu ludzi nie zna technicznych zawiłości dotyczących druku 3d, nie zna wielu pojęć, slangu itd, znalezienie informacji o czymś co się zna tylko z ogólnego pojęcia jest trudne, a wyszukiwać też trzeba wiedzieć jak właśnie sugerując się tymi w/w pojęciami.

Tak. To jest lenistwo. Jestem tego żywym przykładem. Dokładnie rok temu. Nie miałem żadnej, ale to żadnej wiedzy o druku 3D. Zupełnie nic. A czytając poradniki w necie i oglądają filmy na YT zbudowałem w pełni działającą drukarkę (co prawda po 2 miesiącach ale zawsze). Nie byłem zarejestrowany jeszcze wtedy na forum. Nie miałem się komu spytać, ale jakoś dałęm radę przejść przez gąszcz slangu i innych problemów. Da się? Da się.

dziobu pisze:Cierpliwość jest cnotą...nie u mnie.
To już któryś raz od całkiem niedawna i mnie lekko ch* strzelił.
[...]
btw.
Amatorski druk 3D nie rozwija się tak prężnie jak choćby nasze przepisy; 30 minut tygodniowo i można być na bieżąco ze wszystkim w temacie. Zarówno samego druku jak i technologii, materiałów, skanerów, CADów, slicerów i bajerów do wydrukowania. Nowości, starości, opinie i testy.
Tylko trzeba CHCIEĆ. (sam jestem niezorganizowany a druk 3D jest u mnie tylko narzędziem; mimo to nadążam za nowościami i raczej jestem na bieżąco; DA SIĘ?)

Mogę się podpisać pod każdym słowem w tym poście. To jest aż porażające, że ludzie coraz bardziej wymagają od innych, żeby ich nauczyli, a sami nie włożą wysiłku w poszukiwanie wiedzy.