Gwarantuję Ci, że da się to złożyć źle. Na wiele sposobów. Sprawdziłem.virgin71 pisze:Ja tego sobie nie mogę wyobrazić. Jak składałem u30, to nie widzę tam (a to bliźniacze drukarki) miejsca na spierdzielenie. Dokręcasz śrubki i wszystko gładko jeździ. Koniec filozofii.
Tak naprawdę to nie do końca tak jest.dziobu pisze:Kurde; chyba sobie kupie jakiegoś endera czy inne U30 żeby zobaczeć jak to jest że składam, wszystko pasuje a potem jeszcze wszystko działa.
Tylko muszę wymyśleć po co mi taki chłem
"Złożyłem starannie" znaczy, że wykonałem szereg czynności nieopisanych w instrukcji, które trzeba sobie samemu wymyślić lub znaleźć w poradach innych świrów drukarkowych. Instrukcja nie mówi o regulacji wszystkich rolek, nie mówi o poziomym ustawieniu belki X, nie mówi o ustawieniu pionowych profili tak, by rolki trafiały w rowki. Oczywiście nie mówi też o dociśnięciu rurki w głowicy (wyeliminowaniu odstępu między rurką a dyszą). To wszystko trzeba wiedzieć i zrobić.
Jak ktoś nie wie i nie zrobi, to może:
- Mieć drukarkę poskładaną bardzo źle i szybko zobaczy, że coś jest nie tak i poprawi (to ta optymistyczna wersja).
- Mieć drukarkę poskładaną trochę źle, gdzie wszystko będzie dobrze wyglądać, w miarę dobrze jeździć, ogólnie będzie drukować - tylko z czasem pojawi się milion problemów i problemików, z których wyniknie milion tematów "zły filament", "slicer żyje własnym życiem", "co nie zmienię, to się wszystko sypie", "głupia drukarka się na mnie uwzięła".