No to tak jak Cosik napisał - najpierw byle jak zacisnąć, a potem zalać cyną. Jak muszę, to właśnie tak robię (bardzo źle się wcześniej wyraziłem).

Kojarzę wątek, że się nie cynuje przed zaciśnięciem.

Wiem, że to jest do zaciskania i to jest jedyny zalecany sposób montażu.

A co, jak ktoś akurat nie ma dostępu do zaciskarki?
Ja w takiej sytuacji wolę polutować niż byle jak pozaciskać, uważam to za pewniejsze rozwiązanie.
Mylę się? Przekonaj mnie!
(Piszę to z jak najbardziej pozytywnym nastawieniem, jestem otwarty na dyskusję i weryfikację mojego podejścia.)

dragonn pisze:Hmmmm bo tego się nie lutuje...

Niby nie, ale jak masz wybór między zaciskaniem zwykłymi szczypcami a lutowaniem, to drugie staje się całkiem sensownym wyborem.

Zepco pisze:PE i N jeszcze ujdzie, ale fazę to bałbym się dawać tak odkrytą Oczywiście dasz na to obudowę?

"N" jest u nas równie groźne. Kto ma w domu wszystkie gniazdka dobrze* podpięte? Kto nie ma gniazdek podwójnych, gdzie jedno gniazdo zawsze będzie miało fazę i neutralny zamienione?

* Tak w zasadzie jak jest dobrze? Bolec na górze, faza po lewej? Jest na to jakaś norma czy to tylko dobry zwyczaj?