Z najnowszych wydruków przekonam się czy PET-G wytrzyma temperatury w aucie . Bo zastąpiłem sobie osłony przeciwsłoneczne zaślepkami i mocowaniem do kamerki .
Do tego wydruk również samochodowy, ale dla kolegi, z TPU:

Okej, w ten sposób już rozumiem o co chodzi . Wydaję mi się, że szansa jest dosyć niska, ale faktycznie może mieć to jakiś sens, choć przy wadze tego małego kondesatorka lut wydaję się w miarę wystarczający, starałem się żeby dobrze trzymał no i pola są duże .
Następnym razem w takim razie pomyślę nad nieco innym montażem.

Jarewa pisze:Ten kondensator pasuje tam jak nie powiem co.... A są takie fajne smd a nawet tantalowe...

Akurat w niczym nie przeszkadza, SMD jest tantalowy przy nóżkach od tego dużego elektrolitycznego (widać na zdjęciu), problem z lutowaniem tam kondensatora SMD byłby taki, że pole od masy i od +5V są oddzielone jeszcze jednym polem (już nie pamiętam od czego), no tak niestety nie umiem połączyć elementu SMD . A odgiąć tego, ani w górę, ani w dół za bardzo już nie mogę, bo miejsca tam braknie.

dziobu pisze:[OT]
Istotny jest indeks pliku a nie jego nazwa. Nie pytaj dlaczego, nie wiem.
viewtopic.php?f=22&t=2109

Oki, wybacz, że nie zagłębiłem się w tamten temat wcześniej, ale zupełnie się tego nie spodziewałem .

To znowu tak trochę nie wydruki - choć można podciągnąć pod to wydruk dystansu do czujnika, ale się pochwalę .
3DTouch przyszedł do mnie we wtorek, ale dopiero wczoraj miałem trochę czasu na ogarnięcię, a dzisiaj na lekkie poprawki i ostatecznie jest i działa . Lepiej 18zł (tak się udało z dostawą z Ali) nie mogłem zainwestować jeśli chodzi o tę drukarkę .
Ogólnie większych problemów nie było, dołożyłem sobie na zaś kondensatory (elektrolityczny 1000uF i małego tantala SMD 22uF) pomiędzy zasilaniem a masą, na forum takie porady widziałem (chociaż mam akurat wersję która powinna działać dobrze, sądząc po płytce), zresztą faktycznie przewód jest długi - na pewno nie zaszkodzi, a żaden problem dodać . Szczególnie że akurat są fajnie wyciągnięte pola, gdyby ich nie było i miałbym próbować to łączyć do nóżek od wtyczki, to pewnie bym tego nie robił.

Z oprogramowaniem większych problemów nie było, co prawda za pierwszym razem nie wszystko do końca działało, ale ogarnąłem to całkiem szybko, później tylko drobne poprawki offsetów, bo pomiary z jednej strony były prawie na krawędzi no i teraz wszystko gra.

Zrobiłem sobie wykresy z dwóch pomiarów i wykres z różnicą pomiędzy nimi, jeden z pomiarów ma ciut dużą odchyłkę w granicach 0.05mm, ale reszta już dużo mniej (trzeba by zrobić więcej pomiarów dla sprawdzenia, ale nie mam takich potrzeb ).
Na górze pomiary z siatką 4x4, widać jaki mam "ładny" stół . A na dole wykres z różnicą pomiędzy pomiarami, a macierz w okienku to dokładne wartości tych różnic. I mała relacja z montażem 3D Toucha . Dałem oplot i zrobiłem sobie "profesjonalnie", czyli z wtyczką . Udało mi się znaleźć takie, jak są fabrycznie w drukarce od grzałek - GX16. Raz, że tak fajniej, a dwa, że moim zdaniem większa niezawodność, bo te małe wtyczki w środku leżą sobie spokojnie, a ewentualne siły działają tylko na tę dużą wtyczkę.
PS: Nie wiem czemu, ale zdjęcia pokazują się inaczej niż wstawiłem (wykresy powinny być na górze) . Zmieniłem je miejscami, mimo że nazwy są tak jak powinny .

Andrzej_W pisze:Co do PET-G drukuj na jakiejś warstwie adhezyjnej czy to jakiś kleik czy inny specyfik bo potrafi tak mocno trzymać że odchodzi z podkładką
Ja już tak jedno szkło załatwiłem.

Tak, stąd smarowałem klejem w sztyfcie, a do tego zmniejszyłem pierwszą warstwę względem PLA, na razie odklejało się okej, ale nie wiem czy nie spróbować drukować na taśmie - będzie czyściej i chyba łatwiej do ściągania.

Robbo pisze:Pomimo tego że to nawinięcie wygląda na bezładne to doskonale się rozwija i nigdy się nie splątał. Ja z Pla drukuję przy 225°C, przy dobrze ustawionym stole dobrze się klei.
To ich PLA jest dużo mocniejsze niż Colorfil, właściwie bardziej podobne jest do PETG
Jutro wrzucę jeszcze raz zdjęcia.

Liczę na to , właśnie widzę, że temperatura jest nieco wyższa niż na Colorifl który powyżej 190 stopni (u mnie oczywiście) się nieco lał na skosach i chyba bardziej nitkował niż ten Plast-Spaw - co nawet czuć przy ręcznym usuwaniu tego co spływa z dyszy. Ale on też ładnie wychodził - tyle że na niższej temperaturze, tutaj też jest moim zdaniem bardzo fajnie .

Mati pisze:Musiałbyś ją sam poplątać, żeby się bez problemów nie rozwinęła. Przecież tego nikt ręcznie nie nawija (i plącze).

No też prawda .

Robbo pisze:Napinacz Y
Napinacz X
Nowe mocowanie silnika Y
Zaślepka portów bo zmieniłem płytę na SKR 2
Belka z diodami neooixel - super sprawa

No spoko to wygląda, napinacze które wydrukowałem też jak na razie się sprawdzają .

Być może źle zostałem zrozumiany, to nie tak, że uważam, że ten filament jest zły - właściwie wręcz przeciwnie, drukuje się okej i dla moich wymagań starczy, po prostu opisałem troszkę co i jak z nim .

1. Chciałem spróbować innego w podobnej cenie co Colorfil - on też ma różne opinie, a pozytywnie mnie zaskoczył. No i w moim przypadku cena gra rolę, kupiłem PLA za 40zł, PET-G za 45 . Oczywiście, że zużyję .
2. Okej, po prostu porównałem do innych - sam trzymam filament non stop na drukarce, odkryty . Ale jeśli w podobnej kwocie inna firma pakuje, to uznałem to za przynajmniej w miarę potrzebne .
3. Tak, wiem i o tym też napisałem . Na Colorfil po prostu go nie było aż tyle.
4. Tu w zasadzie jak wyżej, porównałem do Colorfila, mi to też nie przeszkadza, jeśli rozwinie do końca bez problemów - a pewnie tak będzie.

Ogólnie jestem amatorem, więc zwyczajnie nie wiem, czy idzie coś lepszego wyciągnąć z wydruku z PET-G, nie inwestując oczywiście w inną drukarkę .

Więc ten post nie miał być w ramach narzekania czy coś, zwykła informacja i ewentualne spojrzenie przez innych czy jestem w stanie powalczyć z tym PET-G .

W końcu zdecydowałem się coś sobie dokupić, bo pierwsza szpula zaczyna być lekka . Zaryzykowałem z Plast-Spaw i niestety troszkę jestem zawiedziony samym pakowaniem i szpulą. To znaczy, nie chodzi mi o karton, czy samą prostą szpulę - to jest bardzo okej i nie ma dla mnie znaczenia, jeśli działa, bardziej martwi mnie brak pakowania próżniowego i bardzo słabe nawinięcie filamentu, a także widoczny bród na nim. Na szczęście u mnie jakoś z pomocą filtro-prowadnicy powinno to iść i się nie plątać, ale wyjdzie to pewnie w dłuższym użytku. A i jeszcze brakuje choćby nalepki na szpuli co to za filament - oczywiście sobie oznaczyłem, ale nalepkę małą mogliby dać jak w Colorfilu - on mimo podobnej ceny jest czysty, dobrze nawinięty i zapakowany próżniowo. Ale musiałem spróbować i w sumie jak będzie się dobrze drukować - a na razie wygląda okej, to nie będę niezadowolony.

No i zaryzykowałem z podejściem do czegoś innego, czyli do PET-G . Czerwony to PLA, czarny PET-G Najpierw zająłem się kostką do retrakcji i nie doszedłem do dobrego wyniku od zakresu 0.5 do chyba 13mm i prędkościami od 10mm/s do 80mm/s. Choć to raczej nie sama retrakcja - bo nitek nie ma, a raczej ściekanie filamentu podczas przejazdu. Kostki czy cylinder wychodzą jednak bardzo dobrze w temperaturze 225 stopni. Fajnie się błyszczą i dobrze trzymają się stołu posmarowanego klejem w tubce - bo bałem się o zbyt mocne przywieranie. Ogólnie mam wrażenie, że dużo fajniej wychodzą pierwsze warstwy niż z PLA.
Testowałem temperatury od 240 do 205 stopni i wychodzi to tak, jak widać, sam nie wiem, czy da radę lepiej. Przy wyższych temperaturach są takie lekkie bąble widoczne na powierzchni, ale sam most jest lepszy. Przynajmniej nitek nie ma , choć niestety widać, że lekko wypływa podczas przejazdów - na to nie mam pomysłu. Jako kompromis na razie wybrałem 225 stopni.

PLA wychodzi chyba całkiem ładnie w każdej temperaturze , nie ma górnej warstwy, bo chyba pierwszy raz mi się wydruk odkleił. Colorfil drukował się dobrze przy 185, ale tutaj przy takiej samej temperaturze jest nieco matowo, stąd będę drukował na ciut większej - kostka na 190 stopniach. Wiem, że wpis taki troszkę nie odnośnie drukowania, a bardziej kalibracji i testów, ale chciałem coś tam o tych filamentach napisać - a nie nadaje się to też na inny temat . No i ewentualnie dowiedzieć się, czy jestem w stanie coś lepszego z PET-G wyciągnąć.

Wstrzymuję się na razie na drukowanie czegoś większego, bo chcę zamontować najpierw 3D Touch, który już chyba jest w Polsce i powinien w tym tygodniu być u mnie.

Robbo pisze:Ja takie napinacze sobie zaprojektowałem do Tevo

Nie wiem, ale chyba przypadkiem zdjęcia Ci się nie wgrały

O, modelarze są wszędzie. Dzięki @morf

Stanley_B pisze:Wież co? Też jestem starym modelarzem RC. Kiedyś to się robiło ze sklejki/plastiku/epoxy/i innych cudów-wianków. Teraz możesz po prostu druknąć.
To co robisz jest bardzo fajne i jakość też jest bardzo dobra. Tak na pierwszy rzut oka. Nie wnikam.

Ale sądzę, że idź tą drogą i korzystaj z nowych technologii. Bardzo fajnie ci to wychodzi. Masz smykałkę do tego. I publikuj swoje pomysły, bo są dobre.

Powodzenia

Ja dalej robię ze sklejki, balsy i takie tam. Drukarkę kupiłem raczej z myślą o wspomaganiu budowy modeli (już mam pomysły na wykorzystanie drukarki przy budowie Zero, które mam rozpoczęte od dawna, ale nieco mnie przerosło jak na razie (też od zera , łącznie z wycinaniem wszystkiego jak zwykle, z silnikiem 4T 8ccm)) i drukowania innych rzeczy niż samoloty, choćby jakieś roboty czy rzeczy jak powyżej - no wszystko . Lubię drewno i raczej z niego nie zrezygnuję, choć pewnie i drukowanego modelu spróbuję.
Na dowód na przykład już mój drugi Wicherek, budowany rok temu oczywiście od zera . Udany oblot: https://youtu.be/NJbT2JgbrdQ
Ale i z aluminium mimo braku frezarki coś mi się udało wystrugać (z pomocą rad innych kolegów) i tak mam już na koncie 4 korbowody zrobione praktycznie ręcznie pilnikiem, dremelem itp. - wszystkie chodzą w tym jeden w Wicherku powyżej, a silnik osiąga 17600 obrotów na ziemi i wszystko wytrzymuje .
Tu odpalenie i zdjęcia: https://youtu.be/DR4dyyOCEpI A tu 3 kolejnie korbowody do rosyjskich samozapłonów OTM Striż zrobione tak samo, jak ten wyżej pilnikami i dremelem, już nie wrzucam filmów, ale wszystkie chodzą (do znalezienia na moim YT ) Druki są coraz lepsze i staram się ciągle je poprawiać, najwięcej walczyłem z tym widocznym tutaj po lewej, ale jak widać udało mi się to jakoś w końcu pomniejszyć po montażu nakrętki z kasowaniem luzów, ustawieniu Linear Advance i milionie prób z ustawieniami druku . Choć chyba apetyt rośnie w miarę jedzenia, bo wiele wydruków wychodzi ładnie, tego też nie widać prawie gołym okiem jak nie świeci się latarką pod kątem, więc może sam troszkę zacząłem za dużo wymagać od wydruków, mimo że i tak jestem bardzo zadowolony .
To zdjęcie z oświetleniem latarką pod kątem 90 stopni co uwidacznia wszystko, dolna część byłą z brimem więc tam nie patrzcie - testy . A to pogrubienie robiło/robi się w takim miejscu: Dzięki za miłe słowa, fajnie usłyszeć

No i mam nadzieję, że zbyt mocno z tematu nie wyszedłem i będzie mi to wybaczone .

Faktycznie trudno się nie zgodzić . Haczyki jednak na razie wytrzymają, bo dzwigają jedynie jakieś gąbki itp.

Cześć, jest taki dział to pomyślałem, że też sobie stworzę temacik .
Może od razu się przywitam, jestem Czarek, lat 22, obecnie sobie coś tam studiuję .
Głównym moim zajęciem jest modelarstwo, którym zajmuję się od roku 2015, w szczególności RC. Buduję tak z drewna jak i z pianki, latam, czasem coś nawet zaprojektuję od zera - z różnym skutkiem , a także kocham spaliny . No właśnie, spaliny - zakochałem się i w te kilka lat uzbierało mi się już ponad 30 silników spalinowych, które restauruję, odpalam itp. W dużej mierze moje umiejętności i to gdzie jestem, jest zasługą kolegów z pfmrc.eu .
Nie zanudzam, a jak ktoś zainteresowany to wszystkie motorki czy modele są tutaj - https://www.youtube.com/channel/UCovxrh ... OHGQktMFVA
Do tego lubię czasem coś pomajstrować z elektroniką, lubię ogólnie pojętą mechanikę i kombinowanie, a także siedzę w programowaniu (choć niestety jeszcze nie zawodowo). Do tego wszystkiego kręci mnie motoryzacja i astronomia. Chyba starczy .

Od miesiąca mam Tevo Tarantulę, która jest moją pierwszą stycznością z drukarką 3D w życiu . Jestem po tym czasie bardzo zadowolony z zakupu, co prawda ciągle walczę z jakością (apetyt rośnie i im mam lepsze wydruki tym chcę jeszcze lepsze ), ale i tak nie spodziewałem się, że będzie tak dobrze, a także że to zwykłe PLA jest tak mocne.

W takim razie pomijając kostki czy inne wydruki kalibracyjne zaczęło się od modyfikacji .

Pierwszy był naciąg od osi X, ten - https://www.thingiverse.com/thing:3789488
A do tego własna nakładka na śrubę, bo oryginalna była na śrubę zamkową - https://www.thingiverse.com/thing:4947080 Widać dużo pasków, to wyszło na tym wydruku i od tamtej pory z tym walczę .

Kolejny bardziej poważny i do tej pory najdłuższy wydruk to własny projekt uchwytu na szpulę mocowanego na górze drukarki (główna część 6h, za pierwszym razem dysza zatkała się pod sam koniec po 5.5h , ale po rozłożeniu i złożeniu wszystkiego, jak dotąd po wielu godzinach już się to nie zdarzyło. Gdyby ktoś był ciekawy to projekt i więcej fotek jest tutaj: https://www.thingiverse.com/thing:4949187 W międzyczasie zauważyłem wyginanie się mocowania silnika osi X po naciągnięciu paska. Rozwiązałem to, rysując proste wzmocnienie - https://www.thingiverse.com/thing:4950047 . Sprawdza się Z najnowszych wydruków to drugi naciąg osi Y, który nie ogranicza już pola roboczego (znowu projekt zakładał śrubę calową, stąd na razie wykorzystałem to, co znalazłem, a jak wykombinuję krótszą to i dorysuję do niej nakładkę do ręcznego kręcenia) - to ten projekt https://www.thingiverse.com/thing:3980715 Jak widać, zmontowałem też śrubę z kasowaniem luzu - jak na razie, moim zdaniem, z pozytywnym wpływem na druk.

No i bardziej praktyczne wydruki, wkładka do "rogów" od roweru, którym nie starczało zakresu na moją kierownicę. Wcześniej rozwiązałem to taśmą izolacyjną i męczyłem się z montażem. Teraz mając drukarkę, można było zrobić to lepiej . Do tego proste haczyki do łazienki - https://www.thingiverse.com/thing:4964218 A także naprawiłem mocowanie szczotki do odkurzacza (to jeszcze jest złapane opaską metalową do szczotki), co było chyba najbardziej skomplikowanym obiektem do narysowania. Zainspirowany różnymi filtrami i prowadnicami do filamentu postanowiłem zrobić fuzję i powstało w mojej głowie to: https://www.thingiverse.com/thing:4964212
Czyli filtr wraz z prowadnicą umocowaną na łożysku, dzięki czemu ładnie to pracuje przy ruchach drukarki. Film i więcej zdjęć na Thingiverse Uff, no to na razie to chyba tyle z ciekawszych rzeczy, mam nadzieję, że to dopiero początek .