Pojemność, spokojnie 5 rolek można na raz wsadzić oraz moc, przy 500W histereza może być mniejsza.
e.
W sumie najważniejsze że nie pozbawiłem jej oryginalnej funkcji, nadal można suszyć spożywkę na oryginalnych tackach.
Tak jak wspominałem na ogół mam sucho i nie muszę suszyć filamentu, więc jakbym kupił dedykowaną to miałbym kolejne pudełko zbierające kurz, a tak można jakąś wołowinkę podsuszyć. Cena urządzeń taka sama sunlu i creality ok 250zł i to też

Z racji ostatnich opadów i dużej wilgotności powietrza po raz pierwszy miałem problem z wilgotnym filamentem, głównie ASA oraz PETG.
Filamenty trzymam niedbale w pudełkach bo ogólnie mam bardzo sucho i muszę używać nawilżacza.
W związku z powyższym musiałem zakupić suszarkę, spojrzałem na gotowce oraz ich ceny i stwierdziłem, że lepiej będzie kupić coś do suszenia grzybów i przerobić.
Wybór padł na Zelmera ZFD1005 dlatego że ma regulację temp. jest dość spora oraz ma dość sporą moc 500W, pozwoli mi to stackować spokojnie nawet 5 rolek.
Nie chciałem niszczyć oryginalnych tacek, więc na szybko narysowałem osłonę. Model jest dość spory, średnica ok 32cm wys. ok 10cm, na mojego endera musiałem go pociąć na 4 części (na P-XL poszedłby w całości ), muszę go jeszcze skleić. Narysowany jest tak aby drukować go bez podpór do góry nogami, jedynie trzeba dać brim aby nie odpadł od stołu.
W późniejszym czasie odchudzę trochę model bo na 1 ring potrzeba ok 320g PETu i 12h druku, model nie musi być tak masywny jak jest teraz oraz dorobię otwór i stojak na łożyskach aby bezpośrednio drukować.
W załączeniu foto i model w zip bo stl za duży.

Muszę zrobić trochę takich magazynków.. ok 250szt, przedrukowałem już 3,5kg i jestem w połowie.
https://www.thingiverse.com/thing:3952021 Miałem problemy z awarią prądu i zapchaną dyszą. W sumie nie wiem czemu uległa zapchaniu. Filament jest od Devila, po przechaniu wypłynął brud i teraz jest OK, być może było coś w filamencie (hotend dragonfly z dyszą 0.4).
Foto prąd: Foto dysza: Ciekawostka!
Na początku puszczałem z prędkością 100mm/s i miałem dość spore ringingi, wcześniej sprawdziłem max flow mojego hotendu (poradnik Stefana CNC Kitchen) i wyszło 18mm3/s. Ustawiłem więc w slicerze max 16mm3/s i mogłem uzyskać prędkość 200mm/s przy acc 4000. Tak też pociąłem następne pliki i się okazało że ringing przy 200 jest mniejszy niż przy 100. Świadczy to o tym że musiałem mieć duże rezonanse z którymi klipper sobie nie radził albo moja kalibracja PA i rezonansów została źle zrobiona. Stosowałem ADXL ale nie przyłożyłem się do tego sumiennie. Podsumowując uważam że na kartezjanie można wyciągnąć max 500mm/s przy hotendzie UHF, do wyższych prędkości musi być coreXY. Pragnę nadmienić że ja nie drukuję figurek ani innych tego typu detali, gdzie jakość odgrywa największą rolę. U mnie musi być szybko i w wymiarze. Dlatego nie mam prusy która fantastycznie drukuje ale niestety wolno. Czekam na XL'a, zobaczymy co będzie, szkoda tylko że nie ma stołu 0.5m.


edit.
"Proszę moda o poprawę, fotka z kartonu jest 1sza, a ta z pierwszego 3cia "
Jest.
dziobu