Znaleziono 6 wyników

autor: barwa73
04 sty 2022, 13:40
Forum: CAD-y
Temat: DSM - tragedia...
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 8060

Re: DSM - tragedia...

O ile pamiętam - darmowy Fusion ma określoną liczbę rekordów. Ja mam wersję dla szkół i uczelni. Jedynie co mi ostatnio wygasło w Fusion - to wtyczka do profili (żeber) lotniczych.
autor: barwa73
01 sty 2022, 15:29
Forum: CAD-y
Temat: DSM - tragedia...
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 8060

Re: DSM - tragedia...

kapi pisze: btw - silniczek ładny ;) projektując go robiłeś bryły czy uwzględniałeś jakieś dodatkowe wyciągnięcia ?
Dzięki bardzo :)

Silnik projektowałem w oparciu o dokumentację fabryczną i zdjęcia. miałem też do dyspozycji oryginał.
Ale samo projektowanie to zadawanie parametrów wymiarowych, rysowanie poszczególnych detali z wyciąganiem brył. Najwięcej upierdliwości było z zawiechami gdzie tylko ctrl+alt+del było skutecznym sposobem - no i łączenie niektórych brył. Program sobie wybierał kiedy połączyć i jak. Tak. trochę to dziwne, ale w pewnym momencie wydawało mi się już w tym amoku, że łączenie brył program uzależnia od widoku elementu ;)
Ale udało się. Nawet slicer nie widział błędów w projekcie (nie było dziur, niedoróbek lub niepołączonych elementów).
Jedno jest pewne:
- Teraz tylko Fusion 360. Szczególnie, że (i tu możecie się śmiać) - zakupiłem za całe 250zł nakładkę ze spolszczeniem. O ile angielski trochę znam, to jednak spolszczenie robi robotę i powoduje, że wszystko staje się proste. :)
autor: barwa73
31 gru 2021, 05:41
Forum: CAD-y
Temat: DSM - tragedia...
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 8060

Re: DSM - tragedia...

Zmęczyłem projekt w tym DSM’ie. I już więcej nie dam się nabrać na ten program.
A oto efekt:
autor: barwa73
28 gru 2021, 10:38
Forum: CAD-y
Temat: DSM - tragedia...
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 8060

Re: DSM - tragedia...

arkomania.pl pisze:Nie można od darmowego programu wymagać cudów.
Po screenshot widać, że pracujesz na notebooku i to jeszcze prawdopodobnie
w trybie oszczędzania energii (praca bateryjna), choć niekoniecznie, zależy od ustawień.

Zawsze dziwili mnie ludzie, którzy pracują używając programów typu CAD, nawet docelowo na notebookach.
To nie te same procesory, co stosowane w komputerach stacjonarnych.
Wiem, że zaraz ktoś napisze, że ma notebooka na i7 lub i9, który jest super wydajny.
Tylko za cenę tego notebooka można mieć komputer stacjonarny o wiele większej wydajności.
DSM nawet na super sprzęcie ma tzw. zwiechy. Ja chciałbym tylko wiedzieć, czy Claim, też ma czasami zwiechy.
A jak to wygląda na innych programach.
Napiszcie, czy poza DSM inne programy mają zwiechy.

:DD ...co za bzdury...
autor: barwa73
26 gru 2021, 18:11
Forum: CAD-y
Temat: DSM - tragedia...
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 8060

Re: DSM - tragedia...

Andrzej_W pisze:Zajefajna nazwa pliku :DD
...a bo mnie już tak w curwił ten DSM, że straciłem panowanie nad sobą... :oops:
autor: barwa73
25 gru 2021, 23:13
Forum: CAD-y
Temat: DSM - tragedia...
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 8060

DSM - tragedia...

Witajcie. Jestem tu nowy. Sporo robiłem w DesignSpark Mechanical, ale za każdym razem jak się zabieram za ten posrany DesignSpark - znów się nabieram na jego wyjątkową złośliwość i dziadostwo. Oczywiście proste rzeczy robi. Ale z silnikiem gwiazdowym w skali 1/33 już odpieprza takie kocopoły, że raczej frunie z mojego komputera. Niezliczona ilość zawiech jakie łapie przy bardziej skomplikowanej bryle gdzie tylko pomaga CTRT+ALT+DEL, czasem da się przeciąć bryłę bryłą a czasem nie (takie kaprycho), czasem sobie postanowi nie zapisywać - a co, a jak...
Czy ktoś też ma nieodparte wrażenie, że to jest g.. nie program do bardziej skomplikowanych kształtów..?
Robię od paru miesięcy w Fusionie, ale nie wiem co mnie podkusiło, żeby zrobić projekt w DSM no i mam za karę.. :sick:
Co do Fusion 360 - mam jeszcze pewne problemy z przecinaniem brył, ale nerwów i tak szarpie mniej niż Design Spark (tfu..!)

Wróć do „DSM - tragedia...”