ale powiem szczerze, że takich problemów nie mam z filnamentem Prusy, nie wiem czemu, czy może stygnie wolniej... 2 ostatnie przypadki na filnamencie ROSY

Prusy filnament kiedyś zostawiłem na dobre kilka-kilkanaście minut i nic, spokojnie wyszedł.. hm

Kupuję nadal również filnament Rosy, ich czerwień kamionkowa jest torpeda, ale... inna prędkość stygnięcia

sam się zastanawiam, końcówka filnamentu miała czop i znajdowała się nad zębatką ekstrudera, już tak kiedyś miałem ale wystarczyło otworzyć boczną osłonę ekstrudera, obciąć końcówkę z czopem i lux, teraz ten koniec wlazł nad zębatkę i lekko się do niej przykleił... po wydruku syn chyba włączył rozładowanie filnamentu, po nagrzaniu podszedł on do góry, a syn w tym czasie zdejmował detal i zanim pociągnął to może zastygło... nie wiem, tak domniemam, bo innego wytłumaczenia nie widzę.

Choć zauważyłem też przy okazji mały zonk, śrubka zabezpieczająca zębatkę była luźna, zębatka nie obracała się luźno na ośce silnik, bo ma ścięcię, ale mogła się przesuwać - tył / przód, hm... czym to mogło skutkować, filnament nie szedł w radełkowanym rowku... hm.. raczej nie, nie wiem, ale ją dokręciłem, wcześniej ustawiając radełkowany rowek w osi otworu podawania filnamentu.

temat do zamknięcia, ogarnięty, z pomocą LiveChat Prusy

hejka

Mam mały problem, nie usunąłem filnamentu odrazu po wydruku i zastygł nad ekstruderem, w otworze nad zębatkami ekstrudera chyba czop sięzrobił.

Dojście kiepskie, myślałem aby odkręcić silnik z górną zębatką ekstrudera i wóczas mając lepsze dojście udrożnić czymś otwór

Czy ktoś miał takowego zonka ?