Drukowalem low-poly bunny (https://www.thingiverse.com/thing:151081) z 240C
"na wysokości głowy" ekstruder zaczal pykac raz czesciej raz rzadziej ale słychać było ze przeskakuje co kilka krokow.
Zwiekszalem temperature stopniowo do 250C ale nie pomoglo, potem zjechalem do 220C ale tez nie pomoglo (nie bylo ani lepiej ani gorzej).

Niestety wydruk do kosza. Nie wiem czy z powodu "puchniecia" czy czegoś innego, byc moze za duza (1 mm dla direct) trudno mi to ocenic.

Jak zlapie chwile to jeszcze potestuje.
Filament zdaje sie nie być aż taki łatwy w druku jak możnaby sie tego spodziewać.

Mały up z mojej strony,

wydrukowałem takiego oto owada,
warstwa 0.2 235C ok 5h.

Gdzies pod koniec ok 3/4 wydruku pojawilo sie pykanie ekstrudera, musialem podbic temperature do 245 zeby uratowac sprawe.
Niestety slad pozostał.

Kolejny wazonik.

Trochę taki "cytrynowy" ten kolor. Chyba nieco bardziej złoty byłby idealny.

Pierwsze wydruki za ploty.

Na razie wazonik.

Prusa mk3s Warstwa 0.3, temp 235C,spiral mode
Delikatny nadmuch do 30%

Wrzucę potem jeszcze inne testowe obiekty ale muszę spróbować dobrać odpowiedni współczynnik do LA.

@GUTEK@ pisze:Dodam jeszcze od siebie:
•Nie wiem nie testowałem

Ja za Kolegą odbiore dopiero przesyłke w czwartek i postestuje

Moze do tego czasu wyklaruje sie jakas "procedura testowa" lub "zestandaryzowany opis wynikow"