Nie zgodzę się z tym. Całkiem inne środowisko, inny "tok rozumowania" przy pracy z oboma programami. Od x-lat używam inv i do dziś mam problem z fusionemIgor pisze:Fusion to niepłatna gotówką wersja Inventora.
Inventor też posiada wtyczki do generowania gwintów, ale z racji mocy obliczeniowych sprzętów i sposobu wykrywania kolizji - rzadko a nawet wcale tego nie robię.
Jeśli chodzi o druk gwintu - ma to sens przy dużych rozmiarach. Normalne gwinty szybciej i taniej naciąć gwintownikiem lub nawet śrubą przy wkręcaniu.
Ja daje 5-7 obrysów dla takich połączeń.