Znaleziono 3 wyniki

autor: kroop
18 maja 2023, 18:30
Forum: Kalibracja, problemy
Temat: Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2042

Re: Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear

Faktycznie problemem okazała się zbyt duża retrakcja. :facepalm:
Po tym jak zmniejszyłem ją do 0,3mm drukuje się elegancko!
Dzięki!

Mogę jeszcze dodać, że drukowanie zaczęło wychodzić na tyle dobrze, że zdemontowałem ten duży boczny wentylator dla heatbrek'a i nadal jest gitarka :D
autor: kroop
29 maja 2022, 14:16
Forum: Kalibracja, problemy
Temat: Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2042

Re: Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear

Dzięki za zainteresowanie tematem :)
Abys pisze:Regulowałeś docisk radełek?
Zmniejsz docisk i sprawdź jak mocno wgryzają się w filament, albo w drugą stronę zwiększ.
Nie można za mocno ani za słabo, ustaw tak aby było dobrze :cool2:
Tak, to tez sprawdzałem. Drukowałem z różnym naprężeniem sprężyny, efekt końcowy też był taki sam.
Jarewa pisze:Blokuje mu się, to jest fullmetal, przyczyn może być kilka. Musi być bardzo precyzyjne ustawienie retrakcji jak najmniejszej. Musi być bardzo dobre chłodzenie extrudera/głowicy. I musi być łącznik dobrej jakości.
Co oznacza "precyzyjne, jak najmniejsze" ustawienie retrakcji?
Do tej pory z retrakcją eksperymentowałem (bez sukcesu) m-dzy 1,5mm i 2,5mm. Wydawało mi się, że to jest już niedużo :)

Chłodzenie ekstrudera i heatbreak'a wykonywane jest przy pomocy wentylatora 40x40x20mm (widać na zdjęciu), więc ilość przepychanego powietrza powinna przyzwoicie odbierać ciepło.

Przy "łączniku" masz na myśli heatbreak?
autor: kroop
28 maja 2022, 09:20
Forum: Kalibracja, problemy
Temat: Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2042

Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear

Na wstępie zaznaczę, że forum przeglądam od dłuższego czasu, ale jest to mój pierwszy post, więc dzień dobry wszystkim Forumowiczom ;)
Dodatkowo cieszę się niezmiernie, że forum funkcjonuje poza światem "fejsbuka", że każdy z internetu może przeglądać i przeszukiwać opublikowane treści, ale przejdźmy do rzeczy.

Od dłuższego już czasu próbuję uporać się z problemem "under-extrusion", czyli niedodrukowywania niektórych warstw. A w niektórych przypadkach nawet całkowitym zablokowaniem dyszy, tak że radełka "zjadają" filament i nie jest on dalej wypychany. W początkowej fazie pojawia się charakterystyczne klikanie - przeskakiwanie silnika krokowego, a po "zjedzeniu" filamentu radełka kręcą w powietrzu.
Drukarka jest moją interpretacją Prusa Bear Upgrade, ze sterowaniem 32bit i amelinowym ektruderem.
Tutaj kilka zdjęć ekstrudera:
sb_extruder.jpg
IMG_1592.JPG
IMG_1591.JPG
Problem pojawia się prawie zawsze w sytuacjach, kiedy ekstrudowane są małe ilości filamentu, czyli zwykle przy drukowaniu np. "kabinki" w Benchy przy warstwie 0,2mm kiedy na warstwie do zadrukowania jest kilka małych wysypek lub ogólnie podczas drukowania cienkich - 0,1mm - warstw, kiedy ilość wytłaczanego materiału jest odpowiednio mniejsza.
Żeby lepiej zobrazować mój problem zamieszczam zdjęcie fragmentu "kabinki".
Materiał, z którego głównie korzystam do druku to PETG Bright Orange od DD, temperatura druku to 247 Stopni.
Jeśli chodzi o materiały PETG innych producentów, zależy od producenta, ale problem też się pojawia.
Mój problem:
IMG_1096.JPG
Problem praktycznie nie istnieje w sytuacjach, kiedy wytłaczanie ciągiem trwa dłużej lub kiedy zwyczajnie wytłaczane są większe ilości materiału.
Robiłem też subiektywny test, gdzie samodzielnie próbowałem kręcić ekstruderem i sam wytłaczać materiał. Faktycznie da się odczuć, że po krótkiej przerwie w kręceniu, trzeba włożyć więcej siły, żeby materiał znowu zacząć przepychać, ale po pokonaniu początkowego oporu później idzie już "lekko".

Oprócz własnej interpretacji Bear Upgrade, do druku używam również Anycubic Vyper, który radzi sobie bezproblemowo z PETG Bright Orange od DD w temperaturze niższej tj. 243 Stopni. Zdaję sobie sprawę z różnic jeśli chodzi o odczyty temperatury w obu sprzętach, ale drukuję też materiały PETG innych producentów z z tym samym offsetem 4 Stopni i obie drukarki dają ładne wyniki.

W poszukiwaniu rozwiązania problemu, internet zdążyłem już przeszukać wzdłuż, jednak do tej pory nic nie pomogło, więc zwracam się z prośbą o pomoc do Was. Może ktoś miał już podobny problem i znalazł rozwiązanie lub chce się podzielić swoimi obserwacjami.
Poniżej lista rzeczy - czynności, których się dopuściłem, żeby problemowi zaradzić :) ale nie pomogły:
1. Dokładnie dokręciłem heatbreak'e i dyszę do bloku grzejnego.
2. Zainstalowałem bardziej wydajny wentylator do chłodzenia heatbreak'e, żeby lepiej odbierać ciepło z tamtych okolic.
3. Sprawdzałem różne prędkości wydruku, jak również przyspieszenia dla ekstrudera - niższe i wyższe, zawsze jest to samo.
4. Próbowałem różnych ustawień retrakcji - jej prędkości: niższe i wyższe, jak również długości - niestety tutaj też zawsze było to samo.
5. Ekstruder jest z przekładnią 3:1, więc "ma siłę" :) ale mimo to podnosiłem prąd, ale to zwykle kończyło się "zjedzeniem filamentu" przez radełka.
6. Jako, że Vyper ma hotend Volcano, można powiedzieć, że tam gdzie jest topiony filament, dostarczane jest więcej ciepła, więc pomyślałem, że może u mnie problem jest z brakiem wystarczającej ilości ciepła w końcówce dyszy. Tym samym wymieniłem dyszę na miedzianą, która dużo lepiej transportuje ciepło z bloku. To oczywiście też nie pomogło.
7. Jak widać na zdjęciach, blok grzejny jest wyposażony w osłonkę silikonową :)
8. Testowałem różne slicery, czy Cura, czy Simplify, zawsze jest to samo.
9. Robiłem róże wersje nawiewu do chłodzenia wydruku, ale tutaj też przekierowanie nadmuchu w dół nic nie dało.

Więcej nie pamiętam :unknown:

Byłbym wdzięczny a pochylenie się nad moim problemem i wszelkie sugestie jak można mu zaradzić, bo drukarka jak już drukuje to robi to zacnie :)

Wróć do „Klikanie ekstrudera "direct" - clog - w mojej Prusa Bear”