Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Pojemnik na filament wasze pomysły”
- 08 sty 2024, 23:31
- Forum: Filamenty
- Temat: Pojemnik na filament wasze pomysły
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 10757
Re: Pojemnik na filament wasze pomysły
Plan jest właśnie taki, żeby nie były to same pudełka tylko żeby dały możliwość podmiany filamentu bez otwierania
- 06 sty 2024, 19:36
- Forum: Filamenty
- Temat: Pojemnik na filament wasze pomysły
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 10757
Re: Pojemnik na filament wasze pomysły
Moja wizja jest taka, żeby dobrze wysuszyć a później sukcesywnie pakować w szczelne pudła z pochłaniaczem. Do tej pory trzymałem w fabrycznych pudełkach na regale ale im dłużej leżą, tym więcej niespodzianek sprawiają
- 06 sty 2024, 18:14
- Forum: Filamenty
- Temat: Pojemnik na filament wasze pomysły
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 10757
Re: Pojemnik na filament wasze pomysły
Wiem, że wątek już dość stary ale temat wciąż aktualny więc wtrące swoje trzy grosze.
Wczoraj wieczorem podłączyłem piekarnik przez "watomierz", ustawiłem temperaturę na 60C i obserwowałem jaki będzie pobór prądu. Jak można się domyślić, na początku poszło z grubej rury ale kiedy piekarnik się już nagrzał, pobór prądu był w granicach 50W (żarówka i wentylator od termoobiegu)
Na urządzeniu ustawiłem cenę kilowatogodziny na 90 groszy i wyszło na to, że koszt takiego ~8 godzinnego suszenia to niecała złotówka. Suszarka do grzybów może i jest rozwiązaniem ale biorąc pod uwagę jej hałas i zerową izolację termiczną (no chyba, że ktoś zbuduje sobie taką na wypasie) to ja swoją chyba wyniosę do piwnicy i przerzucę się na piekarnik.
Wczoraj wieczorem podłączyłem piekarnik przez "watomierz", ustawiłem temperaturę na 60C i obserwowałem jaki będzie pobór prądu. Jak można się domyślić, na początku poszło z grubej rury ale kiedy piekarnik się już nagrzał, pobór prądu był w granicach 50W (żarówka i wentylator od termoobiegu)
Na urządzeniu ustawiłem cenę kilowatogodziny na 90 groszy i wyszło na to, że koszt takiego ~8 godzinnego suszenia to niecała złotówka. Suszarka do grzybów może i jest rozwiązaniem ale biorąc pod uwagę jej hałas i zerową izolację termiczną (no chyba, że ktoś zbuduje sobie taką na wypasie) to ja swoją chyba wyniosę do piwnicy i przerzucę się na piekarnik.