Znaleziono 6 wyników

autor: Kopytko
13 lip 2016, 15:23
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Jak nie traktować klienta
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 16829

Re: Jak nie traktować klienta

Widać co firma to inne podejście, u mnie klient Pan:P I choć nie ma racji czesto to i tak przyznaje mu się rację aby był zadowolony, ale to branża gastronomiczna:P
autor: Kopytko
12 lip 2016, 17:34
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Jak nie traktować klienta
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 16829

Re: Jak nie traktować klienta

Napisz do centrali skargę , dostaniesz zapewne jakieś rabaty na zakupy. Korpo nie lubia jak ktoś im do centrali pisze długie pisemka z żalami na obsługę :P Wiem bo pracuje w korpo. :P
autor: Kopytko
11 lip 2016, 07:58
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Jak nie traktować klienta
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 16829

Re: Jak nie traktować klienta

JA zawsze sprzęty proszę w nie otwartych opakowaniach fabrycznie zamkniętych i nic nigdy nie podpisuje:P Co do TV to jest jeszcze rękojmia
"Jeżeli konsument składa reklamację na podstawie rękojmi, podmiotem odpowiedzialnym za powstałe wady jest sprzedawca – i to do niego należy skierować pismo reklamacyjne.
Jego dane znajdują się m.in. na paragonie fiskalnym, który kupujący powinien – co do zasady – otrzymać wraz z towarem.
Rękojmia jest ustawowo uregulowanym sposobem dochodzenia roszczeń. Przedsiębiorca nie może w żaden sposób odmówić przyjęcia reklamacji, jeżeli nie wynika to wprost z przepisów."
autor: Kopytko
30 kwie 2016, 09:35
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Jak nie traktować klienta
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 16829

Re: Jak nie traktować klienta

marek91 pisze:a powinno się ciąć jak nastoletnie EMO. :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock: rozwaliło mnie to,,,
autor: Kopytko
29 kwie 2016, 23:09
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Jak nie traktować klienta
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 16829

Re: Jak nie traktować klienta

Ja też z "pod " Wrocławia ale akurat moje przygody w Castoramie Korona.
autor: Kopytko
29 kwie 2016, 21:10
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Jak nie traktować klienta
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 16829

Re: Jak nie traktować klienta

Ja miałem podobną sytuację z Castoramą i parapetami do mieszkania, Pan oznajmił mi ,ze jednak nie zdąży ( czekałem 2h na przycięcie) bo za 20 min kończy mu się zmiana musi posprzątać i wyczyścić maszynę.Stwierdził ,ze miał inne zadania do wykonania i jednak się nie wyrobi i mnie przeprasza ale prosi przyjechać jutro na pewno ktoś dotnie.
Jak usłyszałem " na pewno ktoś dotnie: to wybuchłem. Pytam p[ana za ile dokładnie kończy prace on że za godzinę ale teraz coś tam musi iśc itp.
Będąc w dupe uprzejmy nie dając cienia podejrzenia ,ze jestem zły , nawet dając ślady ,ze go naprawde rozumiem ,ze ma taką ciężką prace i musi docinać płyty na maszynie której nie dotyka bo robi to sama. Zapytałem czy napisze mi karteczkę ,ze jutro odbiór, od razu zrobił wielkie oczy...
Zaczął dopytywać po co mi to ,i wtedy mu powiedziałem ,ze pójde zapytać do dyrekcji czy aż 1h i 15min potrzebuje na czyszczenie maszyny a ja stałem jak debil i czekałem 2h ponieważ zostałem poinformowany że to przecież tylko 2 ciecie po 30cm i załatwi to od ręki.
Pan wkór.... jak osa przyciął parapety jednym cięciem jednocześnie, które trwało całe 3 sekundy :/ więcej mi tłumaczył ,ze musi sprzątać itp niż trwało cięcie.
Niektórzy mają w dupie innych próbując im wcisnąć kit, kiedyś ktoś mi polecił zawsze brać od innych coś na piśnie, ludzie mają to do siebie ,ze nic nie chcą podpisywać i wolą zrobić coś na od....jeb się odemnie niż coś podpisać :P

Wróć do „Jak nie traktować klienta”