Zaczekaj.
Do póki nie wywaliłeś orgi. głowicy. To kalibrację robisz sam. Od tego jest ten pin na głowicy. Pamiętaj iż musi być czysty. Warto nawet lekko papierem ściernym go przejechać. Potem dopiero kalibracja stołu. Zawsze możesz też ustawić offset osi Z tak jak Tobie pasuje.

Wrzuć plik 3W. To wydrukuje na mojej.

1 Drukowanie PLA na Da Vinci Pro bez choćby prowizorycznego chłodzenia to katorga bez sensu.
2 Najpierw zrób kostkę kalibracyjną https://www.thingiverse.com/thing:2087142 i pokaż wynik.
3 Jeśli masz ABS spróbuj z ABS`em choć tak duży projekt i tak odklei się od "amelinium" tym bardziej bez dimafixu alternatywą będzie sok z abs`u

Jakie masz filamenty i od kogo. Masz ten w orginalnym zasobniku ??

Mi szyba 3mm pękła wymieniłem najpierw na 10mm ( to naprawdę ciężki kawałek szkła dla stołu ale jakoś sobie radził ) teraz mam 5mm i jest spoko. Tak jak pisałem będziesz musiał po pierwsze ją dobrze zamocować po drugie nie będziesz miał kalibracji więc pod żadnym pozorem nie dawaj autokalibracji ( uszkodzisz albo szybę albo wygniesz pręty ) po trzecie będziesz musiał dodać offset osi Z uzależniony od grubości szyby

Yorg 68 pisze:Nie mam zielonego pojęcia jak to działa.

Mogę się mylić lecz problem leżał chyba po stronie nie wyrabiającej się elektroniki z atmegą +wyświetlaczem i dotyczył składaków.
W przypadku Da Vinci zapas mocy jest naprawdę duży.

Tak. Dałem szybę
220 x 220 tak aby była większa niż samo aluminium.
Co bardzo mocno zniwelowało prążki.
Tylko że ja przy 3000h roboczogodzin robiłem wymianę wszystkich tulei ślizgowych na nowe ( stół, wózek, prowadnice)
U kolegi te prążki są mimo wszystko zbyt wyraźne.
Jeśli nie stół obstawiam źle zamocowaną głowicę.

By dostać się do karty musisz rozkręcić tylną część obudowy na 2 torxach o ile pamiętam ( Teraz drukarka stoi w piwnicy i tylko zdalnie wysyłam i odbieram plastiki ).

Ze stołem jest troszkę zabawy.
Dając szybę tracisz możliwość pół-automatycznej kalibracji ( robiłem może ze 100 wydruków temu )
Po prostu mocujesz szybę powiedzmy 3-5 mm dociętą na wymiar i po sprawie + stosujesz Dimafix i zapominasz o odklejaniu się ABS`u itd.

FlameRunner Już kiedyś to przerabialiśmy. Nie ma możliwości softwerowo wyłączyć stół. Można to uczynić jedynie rozkręcając obudowę od tylu i fizycznie odkręcając przykręcone śrubami przewody.

Yorg 68 pisze:

Bilbopl pisze: dodatkowo znowu się wydruk przesunął ale tym razem dużo wcześniej. Tym razem się nie oderwał a przesunięcie i tak jest :/

Zapewne drukujesz z karty - zamień ją na inną. Najlepiej coś z Class10.

Co prawda drukarka ta posiada wbudowaną kartę którą można wymienić jednak to nie powinno stanowić problemu. Do Da Vinci poprostu wysyła się gcoda za pomocą slicera XYZ i tyle.

Ja ciągle optuję za problemem ze stołem. Co prawda od dawna mam tam szkło i w zasadzie ten problem nie występuje lecz przypominam sobie takie problemu jak stół mi "pływał"

Hmm a sprawdź czy głowica dobrze siedzi w tych dwóch ząbkach. Najlepiej wyjmij ją i wsadź całą ponownie.
PS. Najpierw daj unload filament dopiero potem wyciągaj głowice

Zakładam iż drukarka nie ma zbyt dużego przebiegu. Więc problem ze śrubą można na razie odsunąć na bok.
Po pierwsze czy drukujesz na szybie czy na aluminium tym orginalnym ze stołu
Po drugie sprawdź / popraw mocowanie tych obejm samego stołu.
Po trzecie faktycznie warto druknąć sobie ten stabilizator
Po czwarte ostrożnie dokręć ten element przez który przechodzi śruba i jest przykręcony do samego stołu. Powinien być zalakowany ale jest prawdopodobieństwo iż mógł się poluzować.

Z chęcią czekam na info co udało ci się wskórać w Aemca. Mi kazali zrobić zdjęcie śruby bo oni nie wiedzą o jaką śrubę osi Z mi chodzi ( Tak jakby było ich tak 100 ). Generalnie sama firma to jakieś nieporozumienie.