Może to wyjaśni dlaczego piaskowanie nie przypadło mi do gustu.
Znalazłem jakiś nieudany wydruk (PLA) i postanowiłem go wrzucić do piaskarki - oceniamy jakość piaskowania a nie wydruku
Piaskowanie w 90 litrowej piaskarce
- Korund
- 8 bar Piaskowanie jak pisałem wcześniej moim zdaniem to zły pomysł.
Drobinki ścierniwa dostają się pod sporym ciśnieniem w szczeliny wydruki i psują wizualną stronę wydruku. Samo piaskowanie tez nie wygładza powierzchni na tyle by było to warte kolejnej godziny ze szczotką i wodą na ewentualne mycie.
Być może robię coś źle - co jest bardzo możliwe - lecz piaskowanie i plastik nie idą w parze.

PS. Z piaskowaniem ABS`u jest jeszcze gorzej

Mam całą wieżę sit labolatoryjnych i mógłbym z dużą dokładnością przesiać piasek uzyskując bardzo jednorodne ścierniwo lecz wątpię bym mógł uzyskać efekt wow po piaskowaniu.

A teraz inna kwestia czy musimy dążyć do idealnie gładkiej powierzchni jak z wtryskarki - moim zdaniem NIE
Ta technologia tak wygląda i ma ona swój urok i styl. Jeżeli nie ma artefaktów jak powyżej to niektóre wydruki wyglądają wręcz jak porno dla drukarza 3D. Jeśli chcemy gładką powierzchnie czas na żywicę

Zrobiłem projekt który podesłał Kapi.
Używam do czegoś innego ale testowałem z mikrokulkami szklanymi, oraz korundem moim zdaniem efekt był kiepski tzn bardziej pasował mi wygląd bezpośrednio po druku. Niestety i jedno i drugie dostawało się pomiędzy warstwy ( 0.2 ).