Znaleziono 3 wyniki

autor: roman
06 sie 2023, 03:31
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Quo Vadis?
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 1091

Re: Quo Vadis?

A sorry, pomyliłem SLA z SLS, Ty pytałeś o SLS a ja miałem na myśli SLA. Także to moje powyżej się tyczy żywicówek. A jeśli chodzi o SLS to nie sądze, zabawa proszkiem jest wysoce niewygodna, wydaje mi się, że to ma świetne zastosowanie w produkcji mało seryjnej i chyba tak pozostanie.
autor: roman
06 sie 2023, 01:50
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Quo Vadis?
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 1091

Re: Quo Vadis?

Temat nie jest od czapy, jeśli nie tu to gdzie? Zresztą, też jestem "futurystą" i marzycielem ;) i chętnie poznam zdanie innych co do przyszłości.

Co do SLS - ja myśle, że nie. Choć jest tutaj pare osób co mają, używają systematycznie i sobie chwalą, to jednak sądze, że ta technologia pozostanie tą z kategorii specjalistycznych, czyli będzie istnieć i żyć swoim życiem, ale to będzie raczej coś dla wtajemniczonych z wyspecjalizowanymi wymaganiami. Kiedyś tam w przyszłości SLS może zostanie wyparte przez technologie (nie pamiętam jak to się nazywa) podoną do drukarek atramentowych. Aktualnie to jest jakieś super drogie, ale te "plujki" mają dużą prezycje i druk żywicą w pełnej palecie kolorów.

Najbliższa przyszłość należy do FDM (dla Kowalskiego) bez dwóch zdań. Myślę, że tu będziemy obserwować "u-ajfonowienie", czyli urządzenia jeszcze bardziej łopatologiczne, łatwo-obsługowe, odporne na błedy itp. być może nawet ze stratą niektórych funkcjonalności lub nieznacznie podnoszące koszty eksploatacji za cenę lepszego user experience. Jedną z takich rzeczy które tu widzę to być może pojawienie się "jednorazowaych" nakładek na stół, które rozwiązałyby częsty problem adhezji, czyli, że nie ma że coś trzeba przemywać, czyścić, smarować. Rozpakowujesz z folii świeżą nakładke, kładziesz i jazda.

Edit: Z tymi nakładkami, nie chodzi mi o te taśme co się nalepia, bo to trzeba równo, itp. Ale o coś jeszcze bardziej łopatologicznego, poprostu położyć i już.
autor: roman
04 sie 2023, 23:19
Forum: O wszystkim i o niczym
Temat: Quo Vadis?
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 1091

Re: Quo Vadis?

Bardzo dobre pytanie ;) Na tym forum kiedyś wymodziłem dwa przydługie posty odnośnie przyszłości, itp. (ale teraz ich nie znajde).

Co by nie przynudzać - samodzielne budowanie nie zniknie, a wręcz przeciwnie. Będzie to niejako osobna gałąź dalszego rozwoju przy masowym upowszechnianiu się druku 3d. Tak dzisiaj się zamawia "coś drukowanego" jako usługę, tak w przyszłości firmy zewnętrzne przejmą wyspecjalizowane druki (np my drukujemy zderzaki, albo spojlery do aut), albo trudne materiałowo, albo produkcje mało i średnio seryjną - to będą robiły firmy zewnętrzne. Poza tym, druk będzie dostępny w castoramach, leroyach, itp. ale nie tak, że przynosisz im swoją STLke, tylko będziesz miał katalog z modelami parametryzowanymi. A w domu drukarka nawet i kowalskiemu się przyda (np zabwki dla dzieci). We wszystkich tych płaszczyznach nastąpi rozwój. No i hobbyści - tu też widzę rozwój, np budle dla zaawansowanych, dla początkujących, itd.

Wróć do „Quo Vadis?”