- materiału wyszło tak z 800gr (nie liczyłem), szpule białego peta z którego robiłem widać na zdjęciach, infill dałem 12%, w miejscu gdzie wiszą rolki jest 60%, a górna części tam gdzie trzyma oryginalną pokrywe to ma podwójne obrysy i chyba ze 40% infill - więc z tego możnaby schodzić niżej, bo miejscami to jest zbyt pancerne
- zależało mi na zachowaniu oryginalnej, przeźroczystej pokrywy, tak by był pogląd na wnętrze, ale tak by stanowiła ona jedną całość z górną częścią, nie zdzierżyłbym przenoszenia dwóch elementów by dostać się do środka, za leniwy jestem
- obie części (górna i dolna) podzielone na 4-elementy (chodzi o możliwość wydruku na polu 210x210, no i montaż góry)
- chciałem, żeby z zewnątrz nie było żadnych dziurek, śrubek itp. ... ot, takie "wyzwanie estetyczne". Górna część składana na zatrzaski, dolna na insety + śruby M3, obawiałem się, że "zastrzaski" będą za słabe na dolną część (której zadaniem jest trzymanie rolek), ale teraz stwierdzam, że zupełnie niesłusznie
- dwu-rozstawowe mocowanie szpul, choć to też jest raczej over-kill, bo jak się patrzy na fabryczne suszarki, to się tym nikt nie przejmuje, tam jest... ein rozmiar, ein wymiar, ein standard.
Najwięcej zabawy było z prawidłowym wymiarowaniem korpusu i pokrywy oryginalnej suszarki, no i z freecad. Dorzuciłem yebitny znaczek co by było wiadomo, ze my nie gęsi... (czy jakoś tak;)), i podrzucam STLki tutaj. Jakby ktoś miał pytania co do samego druku, bom czy w ogóle to... pisać
Pare rzeczy na pewno dałoby się jeszcze poprawić, ale ogólnie chyba wyszło nieźle.
Czuwaj!
