Wymieniłem hotend na E3D i od razu lepiej. Wszystko się drukuje, nie słychać "pyknięć" podczas drukowania PET-G. Przestawały się pojawiać dziury w warstwach.

Jak do tej pory to wymieniłem:
Steppery - wszystkie 2209
Flying extruder - https://www.thingiverse.com/thing:4683508
Afterburner E3D V6 - https://www.thingiverse.com/thing:4911541
Napinacz - https://www.thingiverse.com/thing:3965545
Optyczny Z-endstop - https://www.printables.com/model/98193- ... pphire-pro

Czeka jeszcze BLTouch ale musze przedłużyć kabelki, bo majnfriend pożałował.

No i nie wiem co następne . Wydrukowałem kostki - czerwona PLA 215 (poniżej się nie klei do stołu), czarna - PETG 240.

Na pewno następny będzie klipper, akcelerator i input shaper bo widać ringing i preassure advance.

Ale może widzicie coś jeszcze oczywistego do poprawy?

Zmniejszylem szybkość do 30 i już zaczęło się drukować poprawnie. Zmniejszyłem retrakcję (bo skróciłem bowdena) a zwiększyłem szybkość retrakcji i jest już całkiem nieźle. Do dopracowania ale właśnie drukuję fanducty na większe turbinki . Dziękuję bardzo za pomoc.

Kurcze myslalem ze PETG potrzebuje mniej chlodzenia niz PLA. Ta drukarka to neverendingstory. Wlasnie wymieniłem zstop na optyczny - jeden z tysiaca problemow mniej.
Chyba raczej wymienie caly hotend.

Drukarka Sapphire Pro. PLA (eSUN) ładnie drukuje bez problemu. Skrócony bowden bo zamontowałem flying extruder. Poprawione chłodzenie heatsinku, wlozony heatbreak z wkladka wiec szparki nie powinno byc.

Probuje drukować PETG (Devil design czarny - prosto z opakowania). Kostka wyszla jakas powykrzywiana wiec mowie wpierw sprobuje klaibrowac temperature. Ale podczas drukowowania wiezy zauwazylem ze juz na pierwszym poziomie dysza wchodzi w kontakt z polozonym juz plastikiem. Tak jakby sie wykrzywial do gory i byl bardzo miekki jeszcze sporo po wydrukowaniu. Zmienilem chłodzenie z 30 na 100% - nic sie nie zmienilo. Probowalem temperatury od 220 do 250 - bez roznicy - ten sam problem.

Nie mam doświadczenia poza PLA wiec wole zapytac. Moze to jakiś oczywisty problem.