No dokładnie. Te wycinane z blachy na prasie są łatwiejsze i tańsze. Dają za to większy rozrzut jakości. I tyle.
Ale nie zmienia to faktu, że odkąd je stosuję, to aż lubię popatrzeć na model, gdy już powycinam te wszystkie warkoczyki kabli i później widzę, ile tego cholerstwa trzeba było jakoś upakowywać i chować w modelu. Masakara jakaś...

Sorki @chemik, ale to nie są zęby. To jakieś cóś wycięte masowo.

TO są zęby:


Ten kształt litery W na końcu jest istotny. No i są frezowane.

Te całe yato to wielkie gie.
Chociażby dlatego, że ma bardzo kiepskie zęby i tylko jeden rząd.
Zaciskarka musi mieć dwie pary. Do zaciskania żyły i izolacji jednocześnie. Wtedy każdy zacisk jest idealny.

Do tego musi mieć podstawową regulację sily zacisku i blokadę rozwarcia. Inaczej każdy zacisk będzie losowo jakościowy.

Sam też używam chińskiej od lat. Cala instalacja w heli, samolotach i dronach jest robiona na wymiar i nigdy nic nie zawiodło.
Zdecydowanie polecam.