bukszpryt pisze: ↑20 kwie 2023, 17:01 BTW, czy wszyscy tu robią nowego mesha przed każdym wydrukiem, nawet niewielkim? Ja dotychczas odpalałem kalibrację co ileś wydruków, czy ostatnio po paru dniach niebawienia się drukarką.

Ja robię przy każdym. Skoro mam magnetyczny stół i zdejmuję sprężyną blachę po każdym wydruku, a korekty automatu mieszczą się w granicach 0,1 mm, to uznałem, że zdjęcie blachy i jej położenie takie nierówności wnosi.

bukszpryt pisze: ↑20 kwie 2023, 17:57 Możesz to sobie ustawić. Nie wiem jak to wygląda w marlinie, ale w klipper ma tu 3 parametry fade_start, fade_end i fade_target, czyli wysokość od której efekt autopoziomowania ma zacząć się zmniejszać, gdzie ma skończyć się zmniejszać i do jakiej wartości.

Pewnie mogę, tylko nie wiem jak. Ale się dowiem, albo mi ktoś powie. Na pewno to zmienię, bo nie wiedziałem że można. Dzięki za info.

Sam mam taki wynalazek i się mocno zdziwiłem, jako zobaczyłem na czujniku mikrometrycznym jak w trakcie druku (niezależnie od warstwy, ale zależnie od miejsca na stole) silniki osi Z korygowały wysokość.
Głupie to jak but.
Obserwowałem te ruchy i było to w granicach 0,1 mm, czyli relatywnie mało. Oprogramowanie drukarki powinno korzystając z tej mapy "wypoziomować" wydruk. Tak by pierwsza warstwa w niektórych miejscach była ciut grubsza w innych ciut cieńsza, ale by już kolejny były po prostu płaskie. A nie przenoszenie fal dunaju ze stołu na wydruk.