Marek, załatw jakieś maczety, "łiskacza" i możemy połazić i poszukać

Skoro tak mówisz to pewnie tak jest, ja myślałem bardziej na zasadzie jakiejś zwiechy, załapał laga i tak leciał przed siebie.

No to licząc prosto jeśli masz dobrze narysowany kierunek lotu to szukałeś za blisko, 4min lotu a on może z 50km/h lecieć .
Jeśli byłeś dość wysoko i rozpędzony to on może być nawet 3km dalej.

To on nie miał RTH? i ile miał bateria jak zwiewał?

No to grubo , będzie trudno znaleźć coś co ma 20cm w gęstym lesie :/

A co to za maszyna była?

Chciałeś nagrywać wapiennik z góry? Hmmm ja lubię gry terenowe geocaching itp Teren dość trudny ale może wpadnę na poszukiwania