Nazwa angielska oznacza możliwość łatwiejszej sprzedaży za granicą - dobre, choć rzeczywiście trochę mniej patriotyczne - ale biznes w końcu ma się rządzić efektywnością, zyskiem, chyba, że zrobimy marketing "dobre bo nasze"anraf1001 pisze:Skoro Ramps po angielsku znaczy schody , rampa itd.(w każdym razie coś prowadzącego na szczyt). To nazwij płytkę Peak , czyli szczyt.
Niech będzie szczytem doskonałości, niech przewyższa Ramps.
No dobra chrzanie bez sensu
Peak może być, kojarzy się z twin peaks.