oO super, tej kalibracji jeszcze nie widzialem. Co do filamentu to wiem, ze ten jest tani i na tym jego zalety sie koncza ale jak wspomnialem problem obserwowalem tez przy innych.

Hej, w wydruku wychodzi mi cos takiego:
Problem pierszy to te zmarszczki na scianach. Tu wyszyly mocno na supporcie ale czasem tez na scianach drukowanego elementu sie pojawiaja tyle, ze nie tak mocne. Stawialbym, ze to zachodzi po retrakcji i probowalem mieszac z ustawieniami ale bez wiekszych sukcesow. Rodzi sie wiec pytanie czy to nie jest sprzetowy problem.

Kolejny juz mniej istotny to te "grudki" na scianach. Poczatkowo myslalem, ze moga byc spowodowane ekstruderem - ze jago tryby maja jakas niedoskonalosc, ktora sprawia, ze podawane jest wiecej filamentu miejscami. Jednak ciekawe jest to, ze kolejne wydruki z tego samego gcode maja je w tych samych miejscach.

Drukarka to modyfikowana Ender 3v2 m.in. z takimi wynalazkami jak:
- dual Z
- ekstruder z 2ma zebatkami ( taki https://pl.aliexpress.com/item/1005003518933908.html )
- hotend spider speedy


Filament to w tym przypadku tani i slaby Colorfil ale problemy pojawiaja mi sie tez przy wydrukach na lepszych.


Jakis pomysly ?