M200 nie wspiera wznawiania druku po zaniku prądu

Flow to przepływ filamentu, czyli inaczej ilość wytłaczanego filamentu. Im mniejszy tym cieńsza ścieżka więc jak najbardziej wpływa na wymiary ale rzędu 0,2-0,4mm (w uproszczeniu).

FlameRunner ma racje, ustaw flow dla tego filamentu co najmniej na -10 i puść jakąś małą kostkę np 2x2 cm.
Zobacz jak wygląda góra i jak się odrywa raft. jeśli nadal będą nadlewy zmniejsz flow na -15% i zobacz ponownie. Wydaje mi się że -10 powinno pomóc.

No właśnie, może zejdź trochę z warstwą np. na 0,19 bo 0,29 to naprawdę "grubo ciosane" wydruki.

Jak już zdiąłeś głowicę to powinieneś ją rozebrac całkowicie i sprawdzić co się dzieje w środku tj.
Odkręcić dyszę, odkręcić górne mocowanie, wyjąć rurke teflonową. Wszystko wyczyścić.
Najlepiej wymienić rurkę teflonową na nową. Dopiero wtedy złożyć całość i zacząć drukować.

FlameRunner pisze:Co do głowicy (@adziaki, @emartinelli -Was też to pewnie zainteresuje!), czeka na mnie w paczkomacie hotend v3. Będę sprawdzał, czy pasuje do starego M200 (bez plusa) i czy materiały takie jak PET-G oraz PLA dobrze się na nim drukują.

Czekamy z niecierpliwością na recenzje!

Z-PETG był przed wprowadzeniem zewnętrznych materiałów.
W menu drukarki na dole masz informację o przepracowanych godzinach. Pamiętaj że nic nie jest wieczne a podejrzewam, że nic nie było zmieniane w drukarce od dawna. Głowica oryginalna ma swoją żywotność (co ciekawe Zortrax zaleca ich wymianę co około 350h co jest lekką przesadą).
A jak już wymieniać to tylko na to co wskazał adziaki.
Z mojej perspektywy najlepiej się drukuje z-ultrat i nawet na zajechanej głowicy też pójdzie.