tu bardziej "jak idziesz do technikum samochodowego to rozbierasz to co masz" już nawet w takich placówkach nie ma maluchów i polonezów.japim pisze:Gdy idziesz do technikum lotniczego to nie rozbierasz silnika od F-35 tylko od jakiegoś starego Su22. A ktoś mógłby powiedzieć ze to głupota.
Zobacz używkę którą podliniowałem i przekalkuluj czy jest drożej.
Co do nauki dzieci to z doświadczenia powiem, że lepiej jak efekty pracy mają szybko. Konstrukcja na prętach i jej kalibracja to koszmar