Chyba najłatwiej zapytac w watku.

W mechanice ultimakera, kiwa mi sie głowica.

Przy najgorszych wymiarach dochodzi do ja wiem... 0.6-1mm na końcu.

Normalnie słysze jak łożyska mi stukają.

Mam tak:
wałki 6mm, kupiłem oryginalne ulti, wałki od chińczyka, wałki kupione w UK. Wszystkie "do drukarki"
wszystkie pokazują 6mm, 5.99 zależnie jak mocno ścisnę suwmiarke, wiec to raczej takie same.

Mam łożyska lm6uu, lm6luu kulkowe, i mam igusy oryginalne.

Zamówiłem też tuleje mosiądz / braz samosmarowne, ale są tylko krótkie 12mm i jeszcze czekam.

Na tym cio mam, na każdym połączeniu czuje w rece jak mi "się kiwa".

Czy sa jakieś źródła sprawdzonych polączeń wałek / łożysko?

Może byc pl, może byc chińczyk, ale żeby po zakupie bylo ok.

Oczywiście macałem oryginalnego ulti na krzyżaku - sztywny jak...

Panowie doradzcie, bo nie mam pojęcia jak to ogarnąć.