Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Tak, rozpuściłem PLA.”
- 13 cze 2018, 10:44
- Forum: Postprocessing
- Temat: Tak, rozpuściłem PLA.
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 35192
Re: Tak, rozpuściłem PLA.
Do acetonu mam dwa koszycKi druciane (na kwiatki) włożone jeden w drugi, z lignina pomiędzy. I jak wleje trochę na spód to pięknie podciąga i pow parowania ogromna.
- 08 cze 2018, 09:14
- Forum: Postprocessing
- Temat: Tak, rozpuściłem PLA.
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 35192
Re: Tak, rozpuściłem PLA.
Panowie, najbardziej dostępnym i najtańszym rozpuszczalnikiem do playlisty, również wygładzającym jest
http://darrantchemicals.co.uk/dichloromethane
Działa jak aceton na ABS, i klejone elementy są nie do rozerwania.
Niestety jest silnie rakotwórczy i po tym jak dziecię mi stłukło butelkę wolę nie mieć na półce.
A i najtańsze z całości wygładzaczy do pla.
http://darrantchemicals.co.uk/dichloromethane
Działa jak aceton na ABS, i klejone elementy są nie do rozerwania.
Niestety jest silnie rakotwórczy i po tym jak dziecię mi stłukło butelkę wolę nie mieć na półce.
A i najtańsze z całości wygładzaczy do pla.
- 07 cze 2018, 21:14
- Forum: Postprocessing
- Temat: Tak, rozpuściłem PLA.
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 35192
Re: RE: Re: Tak, rozpuściłem PLA.
Osobiście bym przyjmował jednak coś sprawdzonego, w ostateczności wino, nie wynalazkiMaxXxi47 pisze:"W temperaturze pokojowej i przy ciśnieniu atmosferycznym jest bezbarwną, szybko parującą cieczą."
"[...]jego duża lotność zwiększa niebezpieczeństwo zatrucia."
IMO nie powinno być w tym temacie większych problemów.