Jeśli chodzi o folię do bindowania, to należy używać 200mic. Dziurkuje się je na zwykłym dziurkaczu, na ustawionej szerokości A6. Tak przygotowane folie pasują do przyłbicy prusy. Z braku laku i takie są dobre. Niestety folia do bindowania szybko się rysuje.
Folia do bindowania jest ok, dla lekarzy, którzy robią obchód. Dzień dobry, dzień dobry. Temperatura, wszytko ok. Część lekarzy zapieprza w tym po 12h i potrzebują czegoś komfortowego. Nawet projekt prusy nie jest idealny, natomiast projekt wycinany z PETG już jest słaby. Ten jest raczej ostatecznoś...
A u mnie już jazda. Panele PETG 0.5 przyszły (do wycięcia). Gumki są. Wydruków w cholerę;) Część wydruków zaraz będzie szła do DD. 100 przyłbic pójdzie do szpitali od razu.
Czas wydruku się ładnie skraca. usunięcie tych kwadratów to moja sugestia;) Pisałem, że czas, a nie materiał jest w cenie! I to prawda. Z kilograma robię i tak 20 przyłbic, tylko mniej odpadku na koniec zostaje.
U mnie weszły gumki, ale paneli nadal brak. Ja też część we Wrocku puszczę (bo były prośby o to), ale większość pójdzie do Marka. Jutro (w sumie dzisiaj) materiał będę rozwoził, żeby nie narażać nikogo na głupie tłumaczenie się przed patrolami policji. Dzisiaj produkcja stanęła. Juto jazda znowu:)
Placówki medyczne tego nie mogą używać wcale. Lekarze używają jako coś tam ochrony osobistej. Tak samo, jak używają masek FFP1 i chirurgicznych, jak brakuje FFP2. Tak samo jak używają tych bawełnianych, szytych przez koła gospodyń wiejskich. My tu NIE dostarczamy sprzętu medycznego . Nie mylmy pojęć...