Obejrzyj 3D nerda. Palette+ wychodzi na ogromny plus. Szczególnie, że MU może się zepsuć w większej ilości miejsc.

dragonn pisze:Wydaje mi się że virgin71 myślał że przy Mosaic nie ma purge blocku, niestety tak nie jest a z tego co widziałem jest on nawet większy niż przy MMU bo trudno jest to wyliczać na ile dokładnie trzeba przycinać te filamenty.

Purge block w mosaic jest mały i możesz go zmniejszać samodzielnie. MM zużywa ogromne ilości filamentu na ten blok.

250zł, to jakbyś nic nie kupił. Masz 3 szpulki filamentu lub 5 szpulek jakiegoś gówna. Chyba każdy z nas wie, że 10 szpulek to nawet nie jest start.

To tak jak z drukarką żywiczną. Wydajesz (poza Photonem) 10-20 koła na drukarkę i drugie tyle na żywicę. FDM jest tańszy, ale też na filament należy wydać conajmniej tyle samo co na drukarkę. Inaczej ciężko coś podrukować.

rocendroll pisze: A możnaby poprosić o przyrządzenie mixa 5 kolorów w cenie jednej szpuli czyli po 200g każdego?

Wydaje mi się, że wypadałoby po prostu kupić te kolory, albo startpack. Będziesz miał dużo kolorów do przetestowania i jakąś próbkę zwykle otrzymasz.
Masz Prusę, a nie jakąś tanią Anetę, to chyba możesz jeszcze wydać te 500zł na filamenty, które i tak kupisz?

Mosaic, to Palette+ kosztuje 2 razy tyle co MM, ale przecież to jest duuuuuużo lepszy system i szybko zwróci Ci się w filamencie.

Colorfill ma ładne kolory, ale widzę, że z DD zwykłego wychodzi trwalszy wydruk. Jakościowo dodam jeszcze fiberlogy i primat (ale ten już 99zł za kg).
ABS i PETG, tylko DD. Niestety ABS+ jest często drogi, a DD sprzedaje go dość tanio.