marek91 pisze:Blackfrog nie jest oficjalnym dystrybutorem DD, jeśli mnie pamięć nie myli to już gruuubo ponad rok.
kipi pisze:Drukarkę kupiłem rok temu chyba w lutym to wiem bo mam potwierdzenie przelewu
Najpierw używałem PLA ale potrzebowałem czegoś mocniejszego i odporniejszego na temperaturę, stąd też ten filament nie jest starszy niż góra 10 miesięcy
marek91 pisze:kipi, ostatni ślad współpracy mam z sierpnia 2016r.
Powyższe oznaczają, że plastik musiał przeleżeć już ponad rok. Nie ma to jednak znaczenia. Przecież to się nie starzeje, nie wietrzeje. U mnie leżą jeszcze pokłady PlastSpawu w rolkach bez szpuli z 2011 roku i jak coś budżetowo (dla dzieciaków) na nich drukuję, to nie ma żadnych problemów.
kipi pisze:Możecie snuć teorie spiskowe, może nawet żyła wodna, albo uchodźcy. Dziwne że z żadną inną rolką nie mam tego problemu. Wszystkie chodzą. Wiszą na kiju od szafy nad drukareczką i wszystko gra. Co do felernego filamentu to nie było ani jednego wydruku żebym nie musiał go odwijać. ANI JEDNEGO - nie przesadzam. Pierwszy raz się z tym spotkałem i od tego czasu trzymam paragony i jestem przygotowany na udokumentowanie takiego zjawiska. Polska to dziwny kraj, kraj gdzie klient jest z góry posądzany że coś zrobił źle, nieprawidłowo. Tymczasem pamiętam jak robiłem zakupy w 1998 roku w Wiedniu kiedy to reklamowałem uszkodzoną nagrywarkę PLEXTORa. Bez paragonu, wystarczyło że powiedziałem tylko RECORDER KAPUT
Nagrywarka kosztowąła wtedy 2000 zł, a miły pan na podstawie kodu kreskowego wziął i wymienił mi to. Kopara na dół - jest od kogo brać przykład.
A wracając do tematu, to dla mnie jeśli szpula nie rozwinęła się to nie powinno być z nią żadnych problemów, czy szarpnie nią drukarka, czy jest na kiju, czy na łożyskach obojętne. To nie apteka że będziemy ją trzymać w szafeczce i chodzić sterylnie w maskach.
Masz rację, to nie apteka.
Nie masz natomiast racji, że klient jest posądzany że coś źle zrobił. Jeśli masz problem z plastikiem DevilDesign, napisz maila - u mnie wymienimy Ci go za darmo, nawet jeśli nic u mnie w sklepie nie kupowałeś. Nie potrzebujesz paragonu. Ba! nawet nie musisz mieć kapci na nogach, kiedy będziesz pakować paczkę (normalnie wymagamy przy zwrotach, żeby paczki pakować w kapciach i przesłać nam zdjęcie będące dowodem prawidłowego pakowania przesyłek zwrotnych).
Poważnie, wyślij do mnie ten plastik, a rolkę pozbawioną wad otrzymasz całkowicie za darmo.
Na koniec dodam od siebie, że trochę plastiku przez moje i pracowników ręce przeszło i jeszcze nie było żadnych problemów.