rocendroll pisze:kupowanie chińskiego cuda na początek będzie dla mnie udręką w skalibrowaniu i obsłudze i pewnie budowie. Myślę że użyte materiały w budowie też będą gorszej jakości (patrz akrylowe obudowy). Chciałbym kupić coś co mnie ładnie i przyjemnie wprowadzi w druk 3d

Kup tę prusę. Jak kupisz później "chińskie cudo" to przyznasz koledze rację i postawisz mu piwo.
Ładni i przyjemnie jest poza budżetem.

Żeby się pobawić, Anycubic/J5 wystarczy (do zabawy nawet Anet może być). Żeby dobrze drukować, jakiś Ultimaker/Zortrax. Prusa jest nijaka. IMHO. Tłuczemy to od dawna. Uparłeś się na Prusę, to dlaczego jej nie kupiłeś?! Myślałem, że czekamy na info, że już przyszła...

Myślę, że nie. Trafnie na CD3D było to opisane dlaczego.

rocendroll pisze:@orzel możesz się odwalić, bo chcę się dowiedzieć jak najwięcej i jak najlepiej że to robię. Ty masz problemy starego zgreda.

anraf1001 pisze:Słowo "tax incl." może tutaj być kluczem

Aha, no to pewnie u nich nie jest cena aktualizowana automatycznie, tylko w przypadku większych wahań.

Czytam i nie wierzę. Ty nas wkręcasz, nie?

rocendroll pisze: No chodzi też o to żeby nie mieć problemów jak Pjoter w tym wątku co opisuje (akurat o tych samych dwóch drukarkach)
viewtopic.php?p=42345#p42345

Jemu się przydarzyło i nic z tym nie zrobisz. Są inni, którym się nie przytrafiły problemy. Z Prusą są dokładnie takie same sytuacje: https://shop.prusa3d.com/forum/hardware ... -help-f44/

Najszybciej zakończyć dyskusję tutaj: http://tdi-cad.pl/drukarki_3d jedna i druga jest praktycznie złożona. Zostanie kasa na filamenty, a przygodę z drukiem zaczniesz już w poniedziałek-wtorek.

dziobu pisze: A co się tyczy innych drukarek i dlaczego w ogóle o nich się mówi - tu masz mój wątek o tanim chińczyku:
viewtopic.php?f=34&t=2304&hilit=flsun#p37115

I znowu popełniłem ten błąd, że przeczytałem sobie po cichu nazwę i się oplułem;)

Jeśli mam do wydania 20k to kupuję BMW e46, które trzeba ubezpieczyć, nalać benzynę, dokupić choinkę, wymienić rozrząd i zrobić przegląd. Jeśli miałbym 25k też bym tak zrobił.

Nakręciłeś się na Prusę to ją kupuj. Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Fajnie, że jest pierdylion funkcji, z których nigdy nie skorzystasz. Twoja kasa, twoja sprawa, tylko z takim nastawieniem (że koniecznie chcesz Prusę) zakończ temat, bo nie ma tutaj czego doradzać.
Każdej drukarce trzeba poświęcić czas. Jak chcesz postawić na biurku i drukować, to musisz kupić Ultimakera 2+ lub wyżej (a i tutaj można coś poprawić, coś dorobić itp.). Każda drukarka spowoduje koszty w innych miejscach. Każda.
Drukarki są ciche (ew. wymiany stepsticków to kilka minut), wszystkie potrafią pauzować pracę (to funkcja FW, działająca od początku istnienia drukarek, jakże często używana [szyderczy uśmiech - pomimo, że funkcja potrafi być bardzo przydatna]), zawsze możesz wymienić filament, możesz używać tych samych filamentów, support to nie kwestia drukarki, mega, cr i aurora przychodzą złożone, lume składasz tak samo jak prusę - obie drukują od razu, płytka do wyginania ma wady i zalety, rafaljot zrobił taką samodzielnie. Z 3500 nie możesz drukować w kolorach, jakość druku będzie zbliżona. Wszystkie mają mnóstwo opcji, których nie wymieniłeś i nie będziesz też używać.

Na tym polega problem niskobudżetowego druku 3D. Wszystkie drukarki mają te same funkcje. Przy pewnej kwocie można sobie pozwolić na marketing, lepsze silniki itp. itd.

Moim zdaniem wszystkie drukarki z ruchomym stołem w osi X/Y są złe. Stół (podkreślam moim zdaniem) powinien chodzić wyłącznie w Z - Ultimaker/HEVO/K8400/Zortrax/itp.

olo2000pm pisze: Tym bardziej, że problemy są znane. Co to za podejście....kup sobie kliencie zewnętrzny sterownik?

Też uważam, że to niepoważne, ale jak zobaczyłem zjawisko na własne oczy... heh z igły widły. Na te prążki trzeba mocno świecić, a przecież widać je będzie tylko na płaskiej ściance - ile mamy tego w wydrukach 3D?
Moim zdaniem jest jeszcze trochę błędów w tej drukarce. Np. stół ruchomy w Y;)

Ja dodam, że w moim egzemplarzu, którego filmik większość z was widziała, nie występuje nierówne nakładanie warstw. Skośne prążki są, ale to jest kwestia naprawdę odpowiedniego światła. Na kostkach występowało u mnie falowanie, przy czym jest to zjawisko do przełknięcia w tej kategorii cenowej.

rocendroll pisze:Wydam te 3tyś, ale mam najlepszy obecnie sprzęt.

Nigdzie nie napisałeś, że najlepszy w cenie 3k. Temat jest o cenie 2,5k, a sprzęt z linka jest w cenie 2k.
Napisałeś "mam najlepszy obecnie sprzęt" co po prostu nie jest prawdą. Jest dużo lepszego sprzętu. Nie wspominając nawet o takich drukarkach jak HEVO, które tutaj ktoś puścił niedawno za 1k, a jakość wydruków nie ustępowała Prusie.
Listę niech dopełni zatem Mega i3, JGaurora, czy CR-10.

Cena 3k, to nie jest ok. 2,5. 500zł to jest 6-7 kg filamentu. To jest też 20% różnicy. W temacie jest wyraźnie do 2500.

FlameRunner pisze:Złej mechaniki nie przeskoczysz...

Tak samo jak złej kinematyki. Rozważamy tutaj drukarki "bramowe", co jest błędne od początku.