Właśnie takie rzeczy dyskwalifikują producenta w moich oczach. Dzisiaj masz to na wierzchu, jutro w środku 46-godzinnego wydruku. Nie, po prostu nie. Miałem takie u jednego z producentów i nic już więcej nie kupiłem.Zepco pisze:Miałem podobną bulwę jak drukowałem części do czołgu (ich materiałem). Skończyło się takim czopem, że musiałem rozbierać pół drukarki.
Jednak na targach rozmawiałem z Markiem i uspakajał, że takie rzeczy niestety się zdarzają, choć jeszcze nie słyszałem o takim przypadku z DD. Także pozostaje Ci tylko reklamować.
Reklamacja nie zwróci straconego czasu/wydruku.