kretu pisze:@Padnik ale o czym ty mówisz? Jaką gwarancję na dobre wydruki ci daje prusa? Dokładnie tak samą jak te konkretne samoróbki czyli masz zdjęcia wydruków które były w stanie wyjść z tych (a w przypadku prusy takich jak) drukarek. Jak coś będzie nie tak i będziesz niezadowolony bo nie będziesz w stanie przygotować pliku do wydruku i skalibrować drukarki pod konkretny wydruk to Prusa do ciebie nie przyjedzie na białym koniu i nie zrobi za ciebie tylko będziesz musiał wejść na forum i podpytać mądrzejszych w czym pogrzebać aby było lepiej. A gotowe profile materiałowe to tylko pomoc a nie gotowe rozwiązanie.
Nie mylmy też kalibracji drukarki z kalibracją stołu to pierwsze jest alfą i omegą drukowania to drugie to jedna z łatwiejszych czynności którą wypada umieć nawet jak masz autokalibrację.

Jaki to magiczny serwis masz wliczony w cenę? Czy soft który jest dla wszystkich dostępny?
Co innego że jest wliczony R&D i tu chwała Prusie za opensource i faktycznie kupno oryginalnej prusy jako forma "podziękowania" dla jego wkładu w rozwój jest uzasadniona. I to tak naprawdę jest największą różnicą w cenie oryginalnej prusy do innych drukarek.

Zgodzie się z Tobą, nikt nam komplikacji związanych z drukiem 3d nie odbierze, a też support Prusy jako tako nie jest lepszy od innych producentów, lecz same wsparcie społeczność dla tej drukarki mocno się do tego przyczynia, łatwiej można znaleźć jakiekolwiek info dedykowane dla własnie tej drukarki, o to mi chodziło, ale już nie kłóćmy się o to jakby chodziło o śmierć i życie w każdym bądź razie każdy ma trochę inne przygody i doświadczenia z drukiem 3d a obojętnie jaką drukarkę 3d byś nie wybrał, możesz na nas liczyć

Odezwę się jeszcze choćbyście mieli mnie zlinczowac
Owszem, Prusa droższa, ale uważam że jeśli drukarka jest dobra, to ma swoją cenę, wliczony serwis i software, tak jest zresztą ze wszystkim (prawie wszystkim).
Owszem, "samoróbki" mogą być nawet lepsze, ale nie masz gwarantowanej dobrej jakości, a co będzie jeśli cos się zepsuje? A tu kombinować z ustawieniami, parametrami itp. Prusę już masz od producenta dobrze ustawioną, nawet jeśli jest sama poskładana. Kalibracja to Alfa i Omega w druku 3D więc ta autokalibracja ci bardzo dużo ułatwi. Pozwolę sobie przytoczyć takie porównanie, Prusa to jak VW Golf IV wśród samochodów, może nie wygląda najlepiej, ale działa dobrze, i jest takie toporne i łatwe w obsłudze że jak sie cos zepsuje to naprawisz u siebie w garażu albo Mirek z Januszem Ci to zrobią. Nie chce nic mówić na inne wymienione propozycje, na pewno nie są złe, ale to jest jak VW Golf i sam poskręcany Ferrari, może być ładny, dobrze drukować... albo i nie, a jak działa to pewnie nie na zawsze, jak z każdą drukarką prędzej czy później będziesz musiał coś kombinować, ale może to być mnie lub więcej "userfriendly" w zależności jaką drukarkę wybierzesz.
Wybór należy do Ciebie, czy bierzesz niebieską czy czerwoną pigułke

Pan Byku pisze:Dzielę się Waszymi spostrzeżeniami z kobietą w tak zwanym międzyczasie i ona kwituje z przymrużeniem oka w ten sposób: "znaczy, będziemy musieli kupić dwie drukarki..."

Można się takiej kobiecie oświadczyć

Jeśli nie masz doświadczenia to uważam że lepszym wyborem będzie sprawdzona "komercyjna" drukarka typu Monkeyfab, Prusa itp.
Miałem Pirxa 3D i Monkeyfaba i doszedłem do wniosku że ręczna kalibracja to jeden wielki ból zadka, ale z drugiej strony można się też wiele nauczyć i niestety stracić dużo czasu, godzin, dni i weekendy.
Jeśli cenisz sobie niezawodność sprzętu i czas, to jest to najsilniejszym argumentem za Prusą.
Co do hałasu, to zamiast łożysk kulkowych można np zainstalować łożyska liniowe igus oraz amortyzatory drgań dla silniczków.

A to twoja pierwsza drukarka czy masz już jakieś doświadczenie?
Co prawda Prusa i3 MK2S ma mniejsze pole robocze od Prida, ale autokalibracja i ciągłe aktualizacje Slic3ra i firmware prusy mówią same za siebie.
Już nie mówiąc o modyfikacjach, ulepszeniach i modularności, dzięki temu że jest całkowicie open source, co ci pozatym zapewnia wsparcie nie tylko producenta, ale i ogromnej społeczności prusy.
A o jakości wydruków jest dużo wypowiedzi w internetach