Cześć koledzy,
Pracuję nad pewnym projektem którego jeszcze nie pokażę, bo sporo pracy zostało. Będzie trochę ciekawostek, rozwiązań mojego pomysłu na część bolączek, które po prostu mi nie pasują w dziś dostępnych drukarkach i chcę sprawdzić czy to co wymyśliłem działa.
Postanowiłem podzielić się takim małym wycinkiem tej pracy, może kogoś zainspiruje
W trakcie precyzowania na początku wszystkich założeń, uparłem się, że ma być dobry heatbed dostosowany do moich wymagań, a nie taki jaki będzie dostępny na rynku, do którego będę musiał dostosowywać się ja. To co pokażę jest tylko wycinkiem do tego co powstanie, dlatego koszty rozwiązania również były ważne. Uparłem się że heatbed ma być DIY - prośba o nie komentowanie dlaczego przecież można kupić grzałkę przykleić itd. bla bla bla.
Odpowiedź jest bo tak
Jest mało rozwiązań DIY, a przynajmniej nie znalazłem nic ciekawego więc stwierdziłem że zrobię sam coś porządnego.
I tak powstały założenia dla heatbeda:
- płyta alu (w moim przypadku 4mm)
- ~24V zasilanie (nie uznaję grzania bezpośrednio z sieci AC 230V i nie przekonujcie mnie bo zdania nie zmienię)
- moc ok 0,4 - 0,5W na 1 cm2 - to jest moc optymalna, stolik ma się grzać, a nie giąć od za szybkiego przyrostu temp.
- stolik ma być magnetyczny bez naklejki PCV, która de facto wytrzymuje ok 60 st C a potem paruje różnym świństwem, a dodatkowo niestety również izoluje gdzie nie trzeba i jest bardzo delikatna
- stolik ma mieć zabezpieczenie przeciw przegrzaniowe
- stolik ma osiągać temp 130st
Poniżej wstawiam fotki takiego nie wyczyszczonego jeszcze z nie przyklejoną izolacją itd, czyli takiego gołego po tych wszystkich najważniejszych pracach, bo akurat takie mam, docelowe fotki jak już skończę cały projekt.
Powiem tak już kilka sztuk powstało i rozwiązanie okazało się tak dobre tak niedrogie, w wykonaniu, że chyba powymieniam wszystkie stoliki w swoich drukarkach. Stabilność temperaturowa jest poprostu mega
W kolejnym wpisie będzie jak to wykonać i co potrzebne.
A teraz 2 fotki: