Popieram, aczkolwiek nie słyszałem żeby się jakąś drukarka od pudła spaliła .
Brak zabezpieczeń w firmware plus wypadnieta grzałka owszem. Były pożary. Ale chyba (jeszcze ) nikomu się karton nie zapalił tak sam z siebie.

PS.: Do jest wręcz nienaturalne, że mimo rosnącej popularności i sporej ilości taniego szajsu z Chin o pożarach jakoś mniej słychać niż 2-3 lata temu. Chyba temat już spowszechniał.

grykom pisze:W zasadzie to źle to napisałem sugerując, że tylko chińskie drukarki tak mają - co prawda nie miałem nigdy nic lepszego niż "chińczyka" ale podejrzewam, że obojętnie jaka drukarka w tej technologii będzie wymagała uwagi.

Sugestia słuszna, podejrzenia niesłuszne.
Mam dwie trochę droższe i nie-chińskie drukarki i nie pamiętam kiedy przy nich cokolwiek grzebałem. Stoły poziomowane były prawie na pewno ponad rok temu. Po prostu zmieniam filament i jedzie ... czasem wyczyszczę/przetrę szmatą.. i nawet mam zamiar nasmarować (tylko jakoś się nie składa).
Działa, nie ruszam, nie tracę czasu - to jest narzędzie a nie cel / hobby (żeby je ciągle modyfikować).
Powtarzalność wydruków stuprocentowa - jak coś jest skopane, to jest to moja wina (w ustawieniu slicera).