Nie

PS.: nie z winy wi-fi i/lub.
Nie chce mi się czytać starego wątku / wyłapywać kontekstu, ale ogólnie druk po USB (drukarki) ma mniejszą przepustowość od karty SD (w drukarce) - nie ma to związku z octoprint. Po prostu jest wąskie gardło w transmisji po USB / emulowany port szeregowy w elektronice drukarki.

Jeżeli nie drukujesz szybciej niż 60mm/s to nie zauważysz różnicy. Tylko na szybkim druku i skomplikowanych kształtach wracasz w ograniczenia.

zouk pisze:Dla mnie Octoprint to hmm jeszcze za trudny temat.

to, co opisałeś jest wielokrotnie trudniejsze od Octoprint-a przecież.
Projekt jest OK, tylko możliwości wielokrotnie mniejsze niż to co jest w Octoprint. Dla tych 30-50zł moim zdaniem nie warto.

I pamiętajcie (tak przy okazji), że wydruki po USB (arduino, raspberry itp) mogą wyglądać gorzej niż bezpośrednio z karty SD.

.... aale po co ?

Bierzesz RaspberyPi, i Octoprint (lub coś podobnego) i masz dużo, dużo, dużo więcej za mniej więcej te same *) pieniądze. Sztuka dla sztuki robić to na jakimś ESP.

*) Ok. Może nie te same pieniądze, tylko trochę większe, ale różnica to koszt jednego obiadu w przydrożnej restauracji - moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy na to ESP (chyba że do nauki, ale wtedy przykład drukarki i tak nietrafiony).