Znaleziono 4 wyniki

autor: McKee
19 mar 2018, 23:19
Forum: Anet
Temat: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 22639

Re: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku

Zepco pisze:Ja tak założyłem w ogryignalnej prusie którą skłądałem. Po miesiącu zastanowił mnie błąd Thermal Runaway albo coś podobnego, a to okazało się, że termistor był odkręcony i wyszedł w połowie.
Znakomite podsumowanie całego tematu.
W przypadku Anet tego błędu by nie było i grzałka grzałaby do oporu.

Swoją drogą ... nie wyobrażam sobie pilnowania drukarki (zwłaszcza przy długich wydrukach). Sytuacja z dziś: córka woła, że za kilkanaście minut ma wizytę u lekarza. Miałem ze 2 minuty na puszczenie wydruku i wyjście z domu. Nawet nie sprawdzałem czy się zaczęło drukować. Wydruk wyszedł, nic się (odpukać) nie sfajczyło.
autor: McKee
18 mar 2018, 21:48
Forum: Anet
Temat: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 22639

Re: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku

FlameRunner pisze:A może robił to dawno temu, na bazie jakiejś starej wersji Repetiera, która tych bardziej zaawansowanych zabezpieczeń jeszcze nie miała zaimplementowanych?
Nie.
Jestem w 100% przekonany, że wyłączenie zabezpieczeń to świadoma i dobrze przemyślana decyzja.

Może im się "czkawką odbije" (chciałbym, ale się nie spodziewam) jak jeszcze kilka drukarek pójdzie "z dymem" i pojawią się negatywne opinie ale wtedy zawsze będą mogli wypuścić nowe i "ulepszone" modele.
autor: McKee
18 mar 2018, 21:40
Forum: Anet
Temat: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 22639

Re: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku

samezrp pisze:producent powinien sprzedać maksymalnie bezpieczny produkt.
[...]
tam, gdzie chodzi bezpośrednio o życie nie powinno być żadnych kompromisów.
Kompletne bzdury!
Przepraszam za mocne słowa, ale świat tak nie działa.
Producent troszczy się o swój zysk a nie Twoje bezpieczeństwo.
Analogia do poduszek w samochodzie też nie ma sensu.
Kup(-cie) samochód (nawet znanej Japońskiej marki) w Chinach i poduszki tam po prostu nie będzie.
Jeżeli prawo producenta nie zmusza, to ma głęboko Twoje bezpieczeństwo - liczy się cena.

Zabezpieczenie podnosi cenę. Nawet jeżeli to jest "tylko" opcja w firmware to nie jest tak, że nie ma żadnego wpływu: Powoduje kłopot bo komuś się włącza. Są pretensje, są reklamacje, jest drożej. Nie ma zabezpieczenia - jest taniej.
Chińczyk nie jest głupi - na pewno to w pełni świadomie wyłączył.
sp6vgx pisze:Zważywszy że jak wypada grzałka to ma na tyle wysoką temperaturę że i odłączona może coś podpalić (a zabezpieczenia nagle jej nie ochłodzą).
250 czy nawet 350 stopni nic nie podpali. Od tego jest zabezpieczenie żeby wyłączyć grzałkę zanim ta się rozgrzeje do czerwoności.
autor: McKee
18 mar 2018, 19:10
Forum: Anet
Temat: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku
Odpowiedzi: 58
Odsłony: 22639

Re: Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku

To trochę nie tak.
Towar jest chiński, więc "podstawowe standardy" też są chińskie.
Tam życie ma inne znaczenie a pojęcie norm nie istnieje tak jak u nas (za jak mało chcesz zapłacić tak kiepsko ci to wykonają).
Oni potrafią oszczędzać na zwykłym drucie (HGW co zamiast miedzi) czy stopie lutowniczym.
Wyłączenie zabezpieczeń znakomicie się wpisuje w chińskie rozumowanie, bo zmniejsza ilość reklamacji (i często nie z winy producenta tylko składającego).
Możemy się na to obrażać, ale jak ktoś kupuje szmelc to niech się nie dziwi.
Trzeba wiedzieć o zabezpieczeniach .... ale kupujący musi trafić na jakieś forum z jakimś artykułem. Jak ma pecha i kiepską smykałkę do techniki, to czasem kończy się tak jak w pierwszym poście (a czasem "z dymem" idzie dużo więcej).

Wróć do „Kolejna spalona drukarka 3D - świetna analiza przypadku”