Znakomite podsumowanie całego tematu.Zepco pisze:Ja tak założyłem w ogryignalnej prusie którą skłądałem. Po miesiącu zastanowił mnie błąd Thermal Runaway albo coś podobnego, a to okazało się, że termistor był odkręcony i wyszedł w połowie.
W przypadku Anet tego błędu by nie było i grzałka grzałaby do oporu.
Swoją drogą ... nie wyobrażam sobie pilnowania drukarki (zwłaszcza przy długich wydrukach). Sytuacja z dziś: córka woła, że za kilkanaście minut ma wizytę u lekarza. Miałem ze 2 minuty na puszczenie wydruku i wyjście z domu. Nawet nie sprawdzałem czy się zaczęło drukować. Wydruk wyszedł, nic się (odpukać) nie sfajczyło.