Chyba emartinelli wie najlepiej ile pracy trzeba na przygotowanie takiego spotkania (jeszcze raz dziękujemy) i ile stresu jest jak kolejne osoby "odpadają" i trzeba świecić własną twarzą przed hotelem w którym się rezerwowało 50 miejsc a potem jest 40, 30, 20 ...
"Lokalne" moim zdaniem to zbyt mała ranga, bo przecież w kilka osób z regionu (3-5? bo patrząc po naszej dotychczasowej frekwencji to raczej nie będzie więcej) to można się ad-hoc skrzyknąć w jakiejś knajpie i nie trzeba organizować dużego spotkania.
Nie widzę przeciwwskazań żeby organizować kolejny zlot jeszcze w tym roku, bo widać (?) że jest zapotrzebowanie, ale nie przesądzałbym o 2-óch spotkaniach w roku. Docelowo jedno spotkanie w roku, właśnie w czerwcu kiedy jest fajna pogoda wydaje się optymalnym rozwiązaniem (z ewentualną opcją wrześniowej dogrywki).
Jak będzie częściej niż raz do roku to zawsze będzie: "nie chce mi się"... pojadę za te kilka miesięcy... i frekwencja niska i wszyscy się ze sobą nie spotkamy. To ma być Wydarzenie (przez duże "W") Super wydarzenie. A nie impreza która się za chwilę znudzi i spowszednieje. Wrzesień / ew. październik tego roku akceptuję i popieram (Olsztyn tak jak rozmawialiśmy), ale w przyszłym i kolejnych proponowałbym jednak raz do roku.