Normalne...
Chodzi nawet o samo opróżnianie pojemnika - trzeba codziennie i sporo tego jest.
Pies ma ostatnio jakąś fazę na gubienie włosów (na zimę? WTF?) ale to taka rasa podobno (owczarek australijski), że włosy znajdujesz zawsze i wszędzie (na szczotecce do zębów, w majtkach, pod powieką itp - tak pisali na forach i w zasadzie potwierdzam (choć nie te konkretne miejsca)).

Nie. Moje tylko odkurzają. Jest zdecydowanie czyściej. Ale też w 2 lata pourywały wszystkie frędzle od dywanów. Te szczotki są silne i "nie patrzą" na delikatne rzeczy tak jak człowiek. Trzeba lekko się do takiego odkurzacza zaadaptować. Nic przypadkowego nie może leżeć na podłodze, buty (sznurówki), kable itp. Nawet z psiej miski jest w stanie wodę wylać (jak jest za lekka). Za to wchodzi bez problemu na ~2cm dywan (tego się bałem że nie da rady) i jest w stanie przejechać po ~1.5cm rurze lub progu.

OT: Mam 2 rooomby. Pomagają. Ale zabierają mi czas. Trzeba je regularnie opróżniać. Normalnego odkurzacza nie dotykam / nie dotykałem prawie. Roomby obsługuję ja, bo Kobieta się nie zgodziła na obsługę moich gadżetów. Mam już dość powoli. Uważaj więc na ukryte aspekty zakupów.

Za tydzień zaczyna się jednodniowe szaleństwo zakupowe na aliexpress - co zamawiacie? Dzielcie się pomysłami (może nie tylko drukarkowymi).