rosak pisze:Nie wiedziałem, dzięki. Jednak nie dam im £120 tylko i wyłącznie za możliwość wyłączenia automatycznych aktualizacji.

rosak pisze:wstaję rano i zonk, wszystkie pliki, bazy danych itp trzeba odtwarzać bo stwierdził, że się w nocy zaktualizuje

Jak często ci się to zdarza?
Ile kosztuje godzina Twojej pracy?
Moim zdaniem te Twoje dwa cytaty nawzajem sobie zaprzeczają.
... co z kolei prowadzi do wniosku, że tu trochę nakłamałeś:

rosak pisze:Analityczny umysł, umiejętność kojarzenia faktów

Przepraszam, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać

Wracając do tematu drukarek: Ludzie różne zdania mają - tu na forum (RepRap - nazwa zobowiązuje ) znakomita większość (ilościowo) posiada tanie drukarki i posiada kupę problemów z nimi związanych (i prawie zerową wiedzę na temat porządnego sprzętu). Jest spora grupa ludzi z doświadczeniem, którzy mają dopracowany sprzęt. Włożyli w to sporo swojego czasu == pieniędzy. Są też nieliczni, którzy mają drogi sprzęt, który po prostu działa (i nie muszą się znać na konstrukcji swoich drukarek - między bajki włóż konieczność posiadania wiedzy jak się wymienia stepstick czy głowicę). Nie przeczytasz tu więc dużo na temat problemów z Ultimakerem czy Zortraxem, bo te drukarki po prostu działają po wyjęciu z pudełka. I nie ma potrzeby dyskusji na temat zmiany głowicy czy elektroniki.
Moim zdaniem warto wydać duuużo więcej jeżeli Twój czas jest cenny (żeby się później nie babrać w wymianę wałków, śrub, prowadnic, ekstruderów itp).
Prusa (w Twoim przypadku) to absolutne MINIMUM i/ dolna (najniższa) półka.

Te poszarpane z jednej strony wydruki to moim zdaniem kwestia chłodzenia - prawdopodobnie masz chłodzenie tylko z jednej strony.
Zresztą Dziobu o tym już napisał (ale powtarzam, bo Jakub wprowadza w błąd , a temat dalej wałkujesz )
Ta konkretna drukarka nie jest raczej najszczęśliwszym wyborem (FlashForge często reklamował ją jako drukarkę dla dzieci - brak grzanego stołu) - jeżeli jeszcze możesz to wymień ją na oryginalną Prusę albo cokolwiek (nie-chińskiego ) z grzanym stołem.