Wrzucam kolejne drobne pytanie do teamtu.

Czy warto składać urządzenie na paskach T5, czy według Was T2,5 jest wystarczające??

Pozdrawiam

FlameRunner pisze:Na te cztery wałki, które obracają się wokół własnej osi, idą tulejki.
A reszta (karetka głowicy, stół) już normalnie, łożyska liniowe kulkowe.

Tulejki brąz ??

Czy jakieś grafitowane.

Pozdrawiam.

Witam po długiej przerwie w tym temacie.

Idzie zima, zaczynam bawić sięz projektem drukarki, najbardziej mi się podoba rozwiązanie w Ultiamker.

Tylko mam jedno pytanie, jakie łożyska mogą pracować liniowo i osiowo, z tego co się przyglądam to w tym rozwiązaniu wałki obracają się wokół osi.

Pozdrawiam.

morf pisze:hyhy ten corexy wyglada troche jak mojej z pierwszej x3d fakt paski sie krzyzowaly ale nie bylo az tak zle jak wydawalo sie wszystkim do okoła.
Produkowala akceptowalne wydruki a wszystkie czesci mialem z PLA, lacznie z nadmuchami.

Ale fakt, ze biorac sie za nowa drukarke moznaby zrobic to lepiej

No właśnie to drobne pytanie.
Uważasz że części do drukarki lepiej wykonywać jednak z ABS ??

AAA chyba rozumiem podobny układ jak w Core XY tylko paski na dwa poziomy rozsunięte.

dragonn pisze:To pierwsze to nie jest CoreXY tylko H-Bot i ta kinematyka ma problem z przykaszaniem osi, wszystko musi być bardzo sztywne żeby to dobrze działało.
A drugi CoreXY to też rozwiązanie do d*** bo paski się krzyżują, dużo lepsze rozwiązanie to umieszczenie paska nad paskiem tak jak to jest np. w Hypercube Evo.

Masz gdzieś szkic układu pasków w Hypercube ??

Drobne pytanie odnośnie układu pasków w drukarce tego typu.
Które rozwiązanie jest lepsze, a może coś innego należy brać pod uwagę.
Jedno drobne pytanie.
Czy części do drukarki można drukować z PLA, czy raczej próbować pracować na ABS. Mam na myśli wszelkiego rodzaju uchwyty, wózki do V-slot.

FlameRunner pisze:

trike3 pisze:Widziałem też u jednego znajomego inny patent w sumie dość ciekawy, a mianowicie profil typu Bosh, w profil nakładane pręty większej średnicy niż rowek i 3 łożyska toczne które po tych wałkach się ślizgały.

Toczne, ale się ślizgały? To chyba się zepsuły.

Trudno mi to opisać.

Gość miał wciśnięte w rowek Bosha pręty i po tych prętach toczyły się łożyska, też bardzo ładnie to śmigało i nie wycierało się, a pracowało bardzo dużo, bo miał w tym systemie i laser i frezarki różnego rodzaju.

Tak pomyliłem się oczywiście miało być toczyły

Dzięki panowie za podpowiedzi.
Nie byłbym sobą jakbym nie pokombinował z tymi V-slotami bo już w wersji do lasera wydawały mi się dość ciekawym rozwiązaniem.
Widziałem też u jednego znajomego inny patent w sumie dość ciekawy, a mianowicie profil typu Bosh, w profil nakładane pręty większej średnicy niż rowek i 3 łożyska toczne które po tych wałkach się ślizgały. Też dość ciekawe rozwiązania.

Pozdrawiam Marcin

dragonn pisze:

trike3 pisze:Witajcie.

Jedno pytanko.

Ktoś próbował wykorzystać system V-slot w drukarce 3D??

Ender, CR-10, Alfawise. To jest chyba najpopularniejsza technika liniowa wśród tanich chińskich drukarek aktualnie .
Nie wiem jak mogłeś tego sam nie znaleźć albo gdzieś zauważyć

Gdzieś zauważyłem, ale obserwując nasze forum większość wykonuje prowadnice z pręta, lub prowadnice linowe, stąd moja wątpliwość do jakości drukarek na V-slotach.
Zapewne jest to ciche rozwiązanie, i nie ma wielkich oporów pracy, pytanie jak wygląda sztywność łożysk i czy warto?

Pozdrawiam Marcin