rafaljot pisze:czekasz aż przyjdzie zima stulecia

czyli jak co roku w Polsce

włąściwie to troche Hipsu jeszcze mam , zobaczę czy to coś da radę , aczkolwiek plus napewno dla wosku jest taki że jak potraktuję ogniem odlew to wypłynie cały albo odparuje

well... robiłem już formy negatywowe z PET-g i próbowałem to odlewać ale to jak smarowanie chleba domestosem - można , tylko po co ..
co do wypalania wosku ma to jeszcze jedną zaletę że metal gorzej reaguje z formą np gipsową ..

wiesz.... 10 kg brązu ze strzelnicy dostaje za free , wystarczy że przyjde raz w tygodniu posprzątać łuski

cenowo nie powala , ale umówmy się , flex czy inne "nie standardowe" filamenty są też drogie , o tym łożyskowym igusa nie wspomnę ...
co do strzykawki myślałem również napakować do niego czekolade i robic napis na torcie ale to już chyba było

ja myślałem bardziej o zrobieniu faktycznie strzykawki przesuwanej śrubą trapezową

Własciwie to dało by się coś takiego zrobić , muszę pomysleć , może coś zaprojektuje
tzn nie musi być chyba koniecznie wosk , może coś celulozowego co się ładnie wypala też by zdało rezultat ?

Temat może dziwny ale czy spotkał się ktoś z was z filamentem woskowym ? ew takim który można wytapiać do odlewów ? do tej pory kilka razy próbowałem robić odlewy metali z form pla+gips (między innymi cyną) wychodzi to różnie , ale taki wosk mógł by być Ciekawy.
co o tym myślicie ?