Znaleziono 6 wyników

autor: Blazi
21 paź 2016, 10:50
Forum: Newsy
Temat: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 24535

Re: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)

Pozwolę sobie zauważyć, że chyba nie wiesz czym jest Olsson Block - to wynika z Twojego wpisu.
A czym jest według Ciebie? Dla mnie to fikuśnie nazwany hotend z gwintem. Łał...
Mnie bardziej frapuje, że wracają do starej szkoły - brak łatwej wymiany dyszy.
Z drugiej strony MakerBot też nie wymienia dysz, tylko caly ekstruder.
Kasa. Bo coś nie chce mi się wierzyć, że dorobienie tam gwintu na dysze jest niewykonalne. Klient który chce drukować a nie grzebać wyda więcej na części zamienne i do tego będzie zadowolony - coś nie bangla z drukowaniem? 100 Euro i wszystkie problemy z ekstruzją rozwiązane. Nie poparzy się rozkręcając na ciepło, nie ukręci gwintu, nie wkurzy się że wydał kasę na nową dyszkę a problemem był czop w hotendzie.

Ba, sam bym tak robił.
autor: Blazi
21 paź 2016, 08:21
Forum: Newsy
Temat: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 24535

Re: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)

W jakim celu zatem powstał Olsson Block? Dlaczego dodają go do UM2+?
Stawiam, że po stoktórejś naprawie serwisowej, kiedy to klienci przysyłali im i dystrybutorom drukarki na serwis "bo się chyba zapchało" ktoś w końcu ogarnął, że wymienne dysze to nie jest taki zły pomysł... A Ultimaker jak to Ultimaker, nazwał gwint w głowicy "Olsson Block", rozreklamował jako wielką innowację a ludzie to łyknęli - co z tego, że wprowadzili je chyba jako ostatni z tych bardziej znanych producentów...

I kto tu jest prawdziwym Applem druku 3D? :D
autor: Blazi
19 paź 2016, 21:56
Forum: Newsy
Temat: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 24535

Re: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)

Dyszki kosztują ponad 500zł / sztuka. Nieźle. Ciekawe jak szybko pojawią się zamienniki.
autor: Blazi
18 paź 2016, 23:16
Forum: Newsy
Temat: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 24535

Re: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)

To, że sprzęt z Olsztyna nie ma jakichś rozwiązań nie jest powodem żeby inny deprecjonować zarzutem trwałości.
Eeee... A co do tego ma sprzęt z Olsztyna (poza Inventure :D)? Bardziej miałem tu na myśli pewien sławny, bardzo prosty w wymianie ekstruder z USA. :)

Sprawa jest taka, że ludzie z całego świata (czytaj Europy zachodniej :) ) donoszą o problemach z tymi drukarkami podczas premierowych prezentacji(!). Może to czysty przypadek, może dolegliwości wieku dziecięcego a może coś więcej - w każdym razie warto mieć to na uwadze.

BTW, marketing szeptany na takim forum? Gdzie zainteresowanych kupnem U3 kiedykolwiek może będzie w porywach kilku użytkowników? Serio? :D
autor: Blazi
18 paź 2016, 18:31
Forum: Newsy
Temat: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 24535

Re: Holenderskie nowości... (Ultimaker)

@emartinelli, mamy końcówkę 2016 roku - "domowy użytkownik" kupuje drukarkę/kit za 1500zł a nie 3500 Euro netto. Nawet na zachodzie to spora sumka.
Wydrukuję to samo co z supportem rozpuszczalnym, ale oczywiście większym nakładem pracy i czasami z trochę gorszymi efektami wizualnymi
Ee-e. :) Wystarczy jeden niezbędny support w środku modelu tak, że nie da się go wyciągnąć szczypcami (np głęboki otwór o zmiennym kształcie w ściance) i nawet dzielenie na części niewiele pomoże (a wiele popsuje). Albo chociażby łuk na całym modelu - rozbierz mysz komputerową i spróbuj wydrukować części tak, żeby do siebie pasowały. 3/4 modeli z grabcada jest kompletnie niedrukowalna na jednogłowicówkach.
autor: Blazi
18 paź 2016, 18:02
Forum: Newsy
Temat: Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 24535

Re: Holenderskie nowości... (Ultimaker)

rozpuszczalne podpory jedynie poszerzają zakres możliwych modeli do druku bez dzielenia ich na części itp. zabawy aby coś bardziej skomplikowanego wydrukować.
To JEST różnica. Żadnego przystosowywania pod druk 3D, szukania dużej płaskiej powierzchni, męczarni z trudno dostępnymi supportami. Drukujesz co chcesz w dowolnej orientacji. Kto bawił się kiedykolwiek w druk usługowy wie o czym piszę.
"Rdzenie drukujące" mają być łatwe w wymianie
To pachnie niską żywotnością...
Materiał podporowy to, przynajmniej na tę chwilę, tylko PVA
...a to problemami z niezawodnością. Coś mi mówi, że ich marketingowe hasła o "najbardziej niezawodnym systemie dwugłowicowym" nie uwzględniają Stratasysa. :) Chociaż w tej cenie nie ma co oczekiwać cudów (taniej od sporo mniejszego Inventure w preorderze - z drogimi materiałami, do tego tylko Ultrat.

Maszyna może wygląda fajnie, może i ma fajne rozwiązania - ale najważniejsze są wydruki. A tu jak narazie szału nie ma. Zobaczymy co powiedzą użytkownicy - bo testom portali branżowych i dystrybutorów jakoś tak mało ufam.

Wróć do „Holenderskie nowości... (Ultimaker 3)”