Prusa jest chyba tak Open-Source jak to jest możliwe bez popadania w paranoję. Ale @zen ma rację z prawnego punktu widzenia - nie jest to 100%. Tak jak program Open-Source wykorzystujący zamknięte biblioteki nie jest w pełni otwarty tak drukarka Open-Source wykorzystująca produkowane masowo komponenty nie będące Open-Hardware nie jest w pełni otwarta.
Tylko co z tego?
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „SLA od Prusa Research”
- 06 sty 2019, 19:05
- Forum: Newsy
- Temat: SLA od Prusa Research
- Odpowiedzi: 29
- Odsłony: 16726
- 24 wrz 2018, 19:29
- Forum: Newsy
- Temat: SLA od Prusa Research
- Odpowiedzi: 29
- Odsłony: 16726
Re: SLA od Prusa Research
Wiedząc jak drukuje Photon nie potrafię sobie wyobrazić co ta drukarka musiałaby zaoferować żebym jako hobbysta do niej dopłacił.dziobu pisze:Ja bym proponował poczekać przynajmniej na pierwsze opinie użytkowników.
- 23 wrz 2018, 11:14
- Forum: Newsy
- Temat: SLA od Prusa Research
- Odpowiedzi: 29
- Odsłony: 16726
Re: SLA od Prusa Research
Jesteśmy na forum dla hobbystów więc piszę jako hobbysta bo wydaje się że do nich jest skierowana ta drukarka. Dla profesjonalistów MSLA i tak będzie ułomne względem staroszkolnego laserowego SLA, choćby z uwagi na pole robocze i realną jakość modeli. Znają swoje miejsce i nie czarują rzeczywistości:
Na minus: Potencjalny czas oczekiwania (patrząc na dotychczasowe "dokonania" Prusy) i cena. Przynajmniej nie udają, że Photony i Wanhao nie istnieją ale mimo wszystko porównaniu do chińczyków jest drogo. O ile oryginalna MK3 jest alternatywą dla Anet i podobnych nie tylko z uwagi na lepsze wsparcie i jakość ale też i docenienie twórcy oryginału tak tutaj - nie ma co kryć - europejczycy wchodzą na pole (żeby nie powiedzieć - kopiują) Chińczyków. Chińczyków dobrze już poznanych, ugruntowanych, nawet lubianych, tanich w zakupie i eksploatacji. Jakość modeli nie będzie jakoś porażająca różna. Niezawodność? Nie wiadomo.
Czy warto dopłacać 3x dla marki? Przy FDM to się sprawdziło, tutaj... Nie jestem przekonany. Czekam na odpowiedź XYZ .
Na plus: Open-Source, panel sterujący, mieszanie żywicy (bez mieszadła - bez szału, ale nieporównywalnie lepsze to niż nic), myjka która wydaje się sensowna, parę innych drobiazgów.The SL1 isn’t trying to compete with the flimsy Photon or with the ultra-pricey Form but instead I want it to be the MK3 of the resin world – have the best print quality, convenient design and features, ease of use and other things, while keep a price accessible for an everyday hobby maker.
Na minus: Potencjalny czas oczekiwania (patrząc na dotychczasowe "dokonania" Prusy) i cena. Przynajmniej nie udają, że Photony i Wanhao nie istnieją ale mimo wszystko porównaniu do chińczyków jest drogo. O ile oryginalna MK3 jest alternatywą dla Anet i podobnych nie tylko z uwagi na lepsze wsparcie i jakość ale też i docenienie twórcy oryginału tak tutaj - nie ma co kryć - europejczycy wchodzą na pole (żeby nie powiedzieć - kopiują) Chińczyków. Chińczyków dobrze już poznanych, ugruntowanych, nawet lubianych, tanich w zakupie i eksploatacji. Jakość modeli nie będzie jakoś porażająca różna. Niezawodność? Nie wiadomo.
Czy warto dopłacać 3x dla marki? Przy FDM to się sprawdziło, tutaj... Nie jestem przekonany. Czekam na odpowiedź XYZ .