Polecam wstrzymanie się z osądami na temat "niewątpliwej" crapowatości urządzenia na podstawie zdjęć z internetu. Zapewniam, że można się na tym przejechać.

Podrukujemy, zmodyfikujemy, doszlifujemy i zobaczymy co to jest warte. Zapewne niewiele - ale może tyle samo co niektóre popularne konstrukcje DIY za 3x większe pieniądze?

trzeba używać dołączonego slicera - bo inaczej z cuda czy ksliccer robią się spadki temperatury - tutaj jak będzie więcej osób miało to może coś się idą zrobić.

Ogarniemy.

Pluć, pluje tym plastikiem ale efekty mizerne - szkoda kasy

Do ładnych wydruków mam inny sprzęt

Ma Repetiera, łączność USB, da się używać zewnętrzne slicery i obsługuje nadmuch na wydruk. Jeżeli konstrukcja mechaniczne nie jest skopana bardziej niż w Prusie i2 to naprawdę powinno wystarczyć żeby wyciągnąć z niej całkiem sporo.

Zamówione. Spodziewam się jakości jak w składanej przeze mnie i2 z 2012r. Postaram się dorzucić wiatrak do chłodzenia i wycisnąć z niej ile się da.