Generalnie pierwsza warstwa po wypełnieniu wychodzi ok, druga wyglada idealnie a trzecia jak obecnie na zdjęciach ... zastanawia mnie czy nie jest to problem prędkości druku gdyż ostatnia warstwa idzie z inna prędkością niż reszta ?

Te puste rogi to z projektu akurat

Na zdjęciu po prawej stronie jest 2 warstw a po lewej przerwana 3 która zaczęła się jakoś dziwnie strzępić itd.
Do drugiej nie mam absolutnie zastrzeżeń czego o ostatniej nie mogę powiedzieć.

Jak widać warstwa przedostatnia ładna a ostatnia nie wiem co się dzieje...
Wypełnienie, dwie warstwy i to jest trzecia przerwana w trakcie.

Uwierz mi, że nie nie wyglada dobrze. Postaram się uchwycić to lepiej.

A wiec wstaję rano patrzę na drukarkę a tam się, coś wyj....ło :/
Nie wiem czy nie mam uszkodzonego kabla między octoprintem a skr bo ostatnio już kilka razy się zatrzymała i po zmianie gniazda w malinie chodziło bez problemu, jednak wczoraj przeniosłem drukarkę do kuchni by nie spać przy niej i powtórka ...
Kolejna sprawa to ze drukując górę i spód pojemnika jedna cześć wyszła ok (zanim się wywaliło) a druga jakaś szorstka zaczęła się drukować, nie wiem o co tu biega czy był to już jakiś problem w transmisji zanim się wywaliło czy co ?
Poniżej fotki, po powiększeniu widać delikatne niteczki na wydruku oraz czuć to pod palcami.

Postaram się to zaobserwować przy następnym wydruku bo ten będzie szedł do 8 rano.

Dwie warstwy dolne, wypełnienie (jakieś 2mm) i 3warstwy górne.

Tak, drukuje na Hegronie wiec innej opcji nie ma

Witam

Przy drukowaniu płaskich powierzchni powstają takie górki jak na zdjęciach, czym to może być spowodowane ?
Materiał PET-G DD, 230st, prędkość 40mm/s, dysza 0.5, szerokość ścieżki 0.72, wysokość warstwy 0.3, wypełnienie 12% ale przy 30 było to samo, ilość warstw górnych 3.

Z góry dziękuje i pozdrawiam