To mi przypomina taką gierkę. Były takie właśnie klocki w dwóch kolorach i kładło się na przemian z drugą osobą, lub z komputerem.fyme pisze:Takia sobie do niczego nie potrzebna ścianka. W końcu coś dla samej radości drukowania
Jak się otoczyło klocki przeciwnika to zamieniały się w nasz kolor. Wygrywał ten kto miał więcej jak już nie było miejsca na planszy.
Prosta, ale wciągająca gierka. Można było by grać na ścianie